- Inwestycje to działania, które będą wyprzedzały i przenosiły cykle koniunkturalne. Te oczywiście grożą każdemu rozwojowi: kiedyś on spowalnia, potem przyspiesza – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. - Ale my myślimy o tym, by z jednej strony szukać nowych szans rozwojowych miasta, a z drugiej odpowiadać na rosnące oczekiwania.
Jakie są to oczekiwania według prezydenta Gdyni? - Nadal w Polsce brakuje bardzo wielu mieszkań. Zmieniają się też wymagania. Potrzeba bardzo zróżnicowanej oferty na rynku mieszkaniowym. Z jednej strony dla tych najzamożniejszych, ale także dla tych, którzy składają często w rodzinie swoje zdolności kredytowe i chcą ambitnie realizować swoje marzenia o mieszkaniu – wskazuje Wojciech Szczurek.
- Chcemy wychodzić temu naprzeciw - deklaruje prezydent. - Budujemy nowe dzielnice w mieście i do takich projektów szukamy inwestorów. Chcemy, by wspólnie z nami zmieniali nasze miasto.
W jakich jeszcze dziedzinach miasto jest otwarte na inwestorów? Zdaniem Wojciecha Szczurka to tradycyjnie gospodarka morska, ale miasto intensywnie działa na rzecz dywersyfikacji inwestycji. Szuka nowych obszarów, by nie być silnie uzależnionym od koniunktury w jednym sektorze.
- Oczywiście serce gospodarcze Gdyni to gospodarka morska, ale bardzo się cieszymy z nowych projektów realizowanych w obszarze nowych technologii, ochrony środowiska. Wiele tych dziedzin wystartowało w Gdyni z dużym powodzeniem – podkreśla prezydent.