Jacek Furga, przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości Związku Banków Polskich, wiceprezes Zarządu Centrum Prawa Bankowego i Informacji, szef AMRON:

– Największe obniżki cen mieszkań — zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym – odnotowaliśmy w Warszawie i Poznaniu. Do minimalnych wzrostów średniej stawki transakcyjnej w drugim kwartale br. doszło jedynie we Wrocławiu, aglomeracji katowickiej i Gdańsku.

Najwyższe przeciętne ceny za mieszkania płacili nabywcy za lokale w Warszawie – 7826 zł za mkw., a najniższe w aglomeracji katowickiej – 3432 zł. Do spadku cen przyczynił się głównie wzrost podaży nowych lokali obserwowany od połowy 2010 r.

Wynikał zarówno ze wzrostu liczby nowo rozpoczynanych inwestycji oraz wznowienia tych, które zostały zawieszone w poprzednich latach z powodu kryzysu subprime. Oznacza to, że w perspektywie kilku miesięcy nie grozi nam wzrost cen mieszkań.

Tym bardziej, że nadchodzące ze świata sygnały o kolejnej fali kryzysu gospodarczego oraz wywołane przez polityków zamieszanie wokół kredytów we franku szwajcarskim, a także wygaszanie programu „Rodzina na swoim" skutkować będą studzeniem chęci potencjalnych nabywców mieszkań do zaciągania kredytów hipotecznych.