Na klientów czekają również upusty w postaci obniżonych cen wykończenia mieszkań, darmowe garaże czy preferencyjne kredyty. Z drugiej strony, deweloperzy zapewniają, że nawet bez rabatów mieszkania się nieźle sprzedają.
– Ze względu na nadchodzące zmiany przepisów i utrudnienia w uzyskaniu kredytów koniec 2011 r. jest bardzo dobrym okresem na kupno mieszkania – twierdzi Agnieszka Senderowicz, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w spółce Robyg.
W gąszczu obniżek
Niższe ceny mieszkań to podstawowy wabik na klientów. Na przykład Atlas Estates w ramach świątecznej promocji „Cenopadanie" proponuje 30 proc. rabatu za miejsce parkingowe i komórkę lokatorską gratis (do 4 mkw.). Dodatkowo spółka obniżyła ceny samych mieszkań. Np. na Osiedlu Capital Art. Apartments klienci za najtańsze lokale zapłacą 7,1 tys. zł zamiast dotychczasowych 7,9 tys. za mkw. Natomiast w ConceptHouse Mokotów i Apartamentach przy Krasińskiego 6,9 zamiast 7,5 tys. zł za metr. Z kolei Firma ECO Classic na mokotowskim osiedlu Hubertus obniżyła ceny za gotowe mieszkania (II, III i IV etap) do niecałych 7 tys. zł za mkw.
Dolcan przygotował upusty m.in. w Ogrodach Ochota i na Osiedlu Tęczowym. W Ogrodach Ochota na przyszłych właścicieli czekają lokale za 7,3 tys. zł za mkw. (upust 10 proc.), na Osiedlu Tęczowym we Włochach za 6,4 tys. zł (upust 10 proc.), dzięki czemu w tym ostatnim przypadku można skorzystać z dopłat w ramach „Rodziny na swoim" (RnS).
Spółka Polnord oferuje m.in. tańsze dwa pokoje o pow. 40 mkw. w inwestycji Śródmieście Wilanów, które kosztują 267 tys. zł.