Deweloperzy oferując mieszkania często nazywają je apartamentami. Czy wszystkie są nimi na pewno? Jak podkreślają analitycy z Emmersona, firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami, nie ma sztywnej definicji apartamentu.
- Na pewno na to miano nie zasługuje 50- metrowe mieszkanie w budynku bez windy położone w przeciętnej lokalizacji, choćby architektura budynku była nadzwyczaj oryginalna, a wykończenie części wspólnych budynku bardzo wysokiej jakości - twierdzą przedstawiciele Emmersona.
Według nich szczególne miejsce wśród apartamentów zajmują penthouse'y. - Są to luksusowe, często dwupoziomowe apartamenty usytuowane na ostatnich piętrach prestiżowych budynków. Charakterystyczne dla tego typu lokali są duża powierzchnia, obszerny taras, wysoki standard wykończenia i niebanalna aranżacja wnętrz - wyliczają analitycy.
Ważna jest też lokalizacja i otoczenie budynku. - Apartamentowce powstają w centralnych, a więc najdroższych dzielnicach największych miast, głównie w Warszawie - wynika z analiz Emmersona.