- Szukający małych mieszkań na rynku wtórnym w największych miastach w kraju nie mają wielkiego do wyboru - mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń, ekspert nieruchomości z serwisu otoDom.pl. - Oferty mieszkań o powierzchni do 30 mkw. stanowią zaledwie kilka procent wszystkich wystawianych na sprzedaż.
Na przykład we Wrocławiu potencjalni kupujący szukający najmniejszych mieszkań na rynku wtórnym - czyli do 30 mkw. - mają do wyboru od 1,2 tys. takich lokali, 2,1 tys. - w Krakowie oraz ok. 3,3 tys. ofert w Warszawie. W jakich budynkach czy lokalizacjach można znaleźć kilkunasto- czy 20-metro mieszkania?
- Generalnie wśród najmniejszych lokali dominują dwie grupy: kawalerki zlokalizowane w blokach z tzw. wielkiej płyty oraz mniejsze mieszkania w starszych budynkach, głównie w kamienicach - twierdzi Przemysław Kotwicki, z serwis otoDom.pl.
Z danych tego portalu wynika, że sprzedający 17 mkw. na warszawskim Wrzecionie chciał za nie 161 tys. zł, czyli aż ponad 9 tys. zł za mkw. Natomiast właściciel lokalu przy ul. Strzeleckiej na warszawskiej Pradze Północ żądał za lokum na 18 mkw. (pokój z łazienką) - 99,5 tys. zł - ok. 5,5 tys. zł za mkw.
Z kolei w Krakowie 19 mkw. na osiedlu Młodości w Nowej Hucie sprzedający wycenił na 110 tys. zł (ok. 5,8 tys. zł za mkw.). Za taki sam metraż, ale w innej lokalizacji: Prądnik Czerwony, Al. 29 Listopada - właściciel chce 145 tys. zł (ok. 7,6 tys. zł za mkw.).