Stawki najmu powierzchni handlowych w górę

Najwyższe stawki najmu mogą negocjować właściciele powierzchni użytkowych w Warszawie oraz Krakowie.

Publikacja: 24.09.2013 14:22

Stawki najmu powierzchni handlowych w górę

Foto: Fotorzepa, Darek Gorajski DG Darek Gorajski

Stawki najmu za najlepsze lokale przy głównych ulicach handlowych mogą iść w górę. Mimo trudnej sytuacji na rynku chętnych na prestiżową powierzchnię nie brakuje, a topowych ofert po prostu jest niewiele.

– Popyt na najlepsze powierzchnie jest bardzo duży. Wiele zależy jednak od konkretnej lokalizacji. Gdy w jednej części ul. Marszałkowskiej w Warszawie sklepy są w pełni wynajęte, w innej świecą pustkami. Z drugiej strony na naszym rynku działają takie spółki, które otwierają sklepy tylko przy głównych ulicach i czekają latami na dogodną lokalizację, np. Abercrombie and Fitch, amerykańska marka odzieżowa – opowiada Katarzyna Kocon z firmy CBRE.

Dwa miasta dyktują najwyższe stawki czynszowe: Warszawa i Kraków. Właściciele prestiżowych powierzchni handlowych bez trudu uzyskają 70–95 euro miesięcznie w przypadku ofert liczących ok. 100 mkw.

W Warszawie 80–95 euro za mkw. miesięcznie może kosztować najem lokali na Krakowskim Przedmieściu, Nowym Świecie, Marszałkowskiej, Chmielnej, Mokotowskiej oraz przy pl. Trzech Krzyży.

Z kolei w Krakowie, jak podają przedstawiciele Jones Lang LaSalle, najdroższe miejsca to ul. Grodzka, a ściślej – odcinek między Rynkiem Głównym a placem Dominikańskim (gdzie czynsze osiągają od 80 do 95 euro za mkw. miesięcznie) oraz Floriańska  ze stawkami 70–80 euro za każdy metr miesięcznie. Od pewnego czasu w gronie najdroższych lokalizacji znalazła się również ul. Szwedzka.

?380 zł może wynieść miesięczny czynsz najmu za 1 mkw. lokalu handlowego – podaje CBRE

Z drugiej strony, jak zauważa Katarzyna Michnikowska z Cushman & Wakefield, stawki czynszowe przy ulicach handlowych są niezwykle rozwarstwione. Zjawisko to jest szczególnie widoczne na warszawskim rynku, gdzie większość ofert najmu oscyluje na poziomie 30–60 euro (126–252 zł) za mkw. miesięcznie.

W Krakowie lokale w mniej prestiżowych miejscach są wynajmowane za 35–40 euro za mkw. miesięcznie. W pozostałych aglomeracjach najwyższe miesięczne czynsze sięgają 40–55 euro za metr.

Trudna sytuacja ekonomiczna odciska swoje piętno nawet na najlepszych lokalizacjach. – W Warszawie wolna powierzchnia przy głównych ulicach stanowi 6 proc. całej podaży, a w Krakowie – 7 proc. – mówi Anna Wysocka z Jones Lang LaSalle.

Ulicą, która w ostatnich latach straciła wielu najemców i zmaga się dziś z dużą ilością pustostanów,  jest łódzka Piotrkowska.

– Jednak tutaj puste lokale zaczynają być zastępowane przez restauracje i kluby – zauważa Katarzyna Kocon.

Dodaje, że nadal przy ulicach handlowych najchętniej lokale otwierają banki oraz międzynarodowe czy też duże polskie sieci – odzieżowe, obuwnicze, kawiarnie i restauracje.

– Znacznym graczem stały się sklepy spożywcze, np. Carrefour, który intensywnie zdobywa rynek formatem małych marketów spożywczych zlokalizowanych przy głównych ulicach – twierdzi Katarzyna Kocon.

Jak wylicza Anna Wysocka, w stolicy trzy główne branże: gastronomia, moda i akcesoria, zajmują po ok. 30 proc. liczby lokali przy ciągach handlowych. Z kolei w Krakowie na Starym Mieście dominuje gastronomia (ok. 36 proc. lokali). Drugie miejsce (18 proc.) zajmuje tu moda, obuwie, akcesoria i dodatki, a kolejne 10 proc. – sklepy z biżuterią i dodatkami.

– Udział instytucji finansowych wśród najemców głównych ulic handlowych jest mniejszy niż kilka lat temu. Pojawiło się natomiast więcej sklepów sieciowych, także kawiarni – dodaje Anna Wysocka.

Stawki najmu za najlepsze lokale przy głównych ulicach handlowych mogą iść w górę. Mimo trudnej sytuacji na rynku chętnych na prestiżową powierzchnię nie brakuje, a topowych ofert po prostu jest niewiele.

– Popyt na najlepsze powierzchnie jest bardzo duży. Wiele zależy jednak od konkretnej lokalizacji. Gdy w jednej części ul. Marszałkowskiej w Warszawie sklepy są w pełni wynajęte, w innej świecą pustkami. Z drugiej strony na naszym rynku działają takie spółki, które otwierają sklepy tylko przy głównych ulicach i czekają latami na dogodną lokalizację, np. Abercrombie and Fitch, amerykańska marka odzieżowa – opowiada Katarzyna Kocon z firmy CBRE.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Nieruchomości
Energia, produkcja i kapitał. Impuls dla magazynów na Wybrzeżu
Nieruchomości
Mniej za mieszkanie z drugiej ręki. Liderem spadków cen jest Kraków
Nieruchomości
YIT Polska chce sprzedawać tysiąc mieszkań rocznie. Pierwszy wywiad z nowym prezesem
Nieruchomości
Duże mieszkania konkurują z domami. Są korekty cen
Nieruchomości
Nieruchomości fundacji rodzinnej i podatki