Ranking warszawskich dzielnic z największą podażą deweloperskich mieszkań pozostaje bez większych zmian od miesięcy.
– O prymat od dłuższego czasu rywalizuje Mokotów z Wolą i Białołęką – mówi Jarosław Jędrzyński, analityk z serwisu RynekPierwotny.pl. Kolejne miejsca zajmują: Praga-Południe, Bielany i Wilanów. – W styczniu podaż w tych dzielnicach wynosiła ok. 11,8 tys. lokali, czyli 65 proc. całej stołecznej oferty deweloperów, i była wyższa rok do roku o około 18 proc. – wylicza Jędrzyński.
Jak dodaje Natalia Włodarczyk, analityk z redNet property Group, w listopadzie 2014 r. oferta w tych dzielnicach nieznacznie wzrosła, by spaść w ostatnich dwóch miesiącach, co wynika m.in. z dużej sprzedaży lokali.
Generalnie, jak podkreśla Jarosław Jędrzyński, w każdej z tych dzielnic sprzedaje się w ciągu roku średnio 90–95 proc. oferowanych mieszkań.
Klientów nie brakuje
– Np. jeżeli na Woli mamy dziś ok. 2,2 tys. ofert, to do lutego 2016 r. powinno się sprzedać w tej dzielnicy ok. 2 tys. mieszkań, o ile nie zmieni się aktualny trend sprzedażowy. W tym czasie deweloperzy będą musieli uzupełnić ofertę. Jak więc widać skala wymiany jest znacząca – opowiada Jarosław Jędrzyński.