Reklama

Niemcy są dwa razy tańsze niż Polska

W Polsce najem mieszkań jest dwa razy droższy niż w Niemczech i trzy razy droższy niż w Austrii.

Aktualizacja: 17.04.2015 12:41 Publikacja: 17.04.2015 11:38

W Niemczech więcej niż jeden obywatel na trzech to najemca. Dla porównania: w Polsce odsetek najemcó

W Niemczech więcej niż jeden obywatel na trzech to najemca. Dla porównania: w Polsce odsetek najemców to zaledwie 4,2 proc. - wynika z danych Eurostatu.

Foto: Fotorzepa/Dariusz Pisarek

Czynsze nad Wisłą są relatywnie wysokie w porównaniu do wartości nieruchomości. Gorzej jest tylko w Rumunii, na Węgrzech i w Czarnogórze - wynika z szacunków Lion's Bank.

W Polsce jest drogo

- W jaki sposób porównać koszt najmu pomiędzy krajami? W każdym z nich mamy przecież do czynienia z różnymi stawkami wynagrodzeń i zupełnie inne pieniądze płaci się za najem czy zakup lokum. Z pomocą przychodzi informacja o tym, jak długo można wynajmować mieszkanie za cenę jego zakupu, innymi słowy jak długi jest okres, w ciągu którego suma zapłaconych czynszów zrówna się z wartością wynajmowanej nieruchomości - tłumaczy Bartosz Turek, anality Lion's House.

Jeśli okres ten jest długi, powinno to cieszyć najemców, ponieważ najem może okazać się bardziej opłacalny niż zakup. Gdy okres jest krótki, jest to dobra informacja dla inwestorów, ponieważ potencjalnie oznacza krótki okres zwrotu pieniędzy wydanych na zakup mieszkania na wynajem.

Średnio w Europie kwota potrzebna do zakupu nieruchomości wystarczyłaby na 26 lat wynajmowania -wynika z obliczeń Lion's Banku, bazujących na danych portalu Global Property Guide. W Polsce jest to niecałe 15 lat, co daje Polsce czwarte miejsce (na 31) i plasuje nasz kraj w gronie o najdroższym najmie. Gorzej stawki najmu w porównaniu do cen zakupu wypadają tylko w Rumunii, na Węgrzech i w Czarnogórze.

Reklama
Reklama

- Na wynik wpływają dwa czynniki: wartość nieruchomości oraz wysokość czynszów najmu. Analiza nie uwzględnia zmian cen w czasie oraz inflacji. Dla zachowania porównywalności wzięliśmy ponadto pod uwagę stawki za nieruchomości premium o powierzchni 120 mkw. zlokalizowanych w centrach stolic. Za zakup tego rodzaju nieruchomości trzeba zapłacić „nad Wisłą" około 1,2 mln zł, a miesięcznie najemca takiej nieruchomości musi wydać prawie 6,7 tys. zł - wylicza Bartosz Turek.

Wystarczy na całe życie

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda na terenie księstwa Monako. Tam za cenę zakupu modelowej nieruchomości można wynajmować ją prawie całe życie.

- Najemcy mogą tu cieszyć się najatrakcyjniejszym poziomem czynszu, którego suma dopiero po prawie 66 latach zrówna się z wartością nieruchomości. Diabeł, jak zawsze, tkwi jednak w szczegółach. Księstwo jest bowiem miejscem o najwyższych w Europie cenach nieruchomości, na co wpływ może mieć fakt, że jest to raj podatkowy - zwraca uwagę Bartosz Turek.

Dane Global Property Guide sugerują, że za apartament o powierzchni 120 mkw. trzeba tam zapłacić równowartość ponad 21 mln zł. Miesięczny czynsz najmu tak drogiej nieruchomości można szacować na ... 27 tys. zł.

Tanio w Austrii i na Cyprze

Reklama
Reklama

Kolejnymi krajami, gdzie poziom czynszu może faworyzować najem w porównaniu do zakupu nieruchomości, są Austria i Cypr. W krajach tych suma czynszów zrównałaby się z wartością nieruchomości dopiero po odpowiednio 46 i 42 latach - szacuje Lion's Bank.

W centrum Wiednia zakup lokalu o podwyższonym standardzie i powierzchni 120 m kw. to wydatek rzędu 1,3 mln euro (równowartość 5,2 mln zł). Czynsz najmu w przypadku modelowej nieruchomości wynosi natomiast 2,3 tys. euro miesięcznie (około 9,2 tys. zł) - stosunkowo niewiele w porównania do bardzo wysokiej ceny zakupu.

- Należy podkreślić, że takie stawki i mała opłacalność zakupu na wynajem panują tylko w centrum Wiednia. Poza centrum rentowność wynajmu mieszkań na są już znacznie wyższe, a w austriackim Grazu nawet zbliżają się do poziomów polskich, w przypadku najmniejszych, a więc też najbardziej zyskownych lokali - dodaje Bartosz Turek

Inaczej jest w Nikozji, gdzie ceny apartamentów w centrum są nawet niższe niż w Warszawie. Dane portalu Global Property Guide sugerują, że za 120-metrowy apartament trzeba zapłacić równowartość niespełna 1 mln zł. Na najem takiej nieruchomości trzeba za to wyasygnować co miesiąc mniej niż równowartość 2 tys. zł - to ponad trzykrotnie mniej niż w przypadku modelowego lokalu na warszawskim Śródmieściu.

- W gronie krajów o niskiej opłacalności zakupu mieszkań na wynajem ciekawym przykładem jest także Francja, gdzie regulacje prawne utrudniają podnoszenie czynszów. W efekcie są one na relatywnie niskim poziomie w porównaniu do wysokich - z punktu widzenia polskich zarobków - cen zakupu. Za modelowy apartament w centrum Paryża trzeba zapłacić równowartość 6,6 mln zł, a miesięczna stawka czynszu najmu to niecałe 16 tys. zł. Cena zakupu modelowego lokalu jest więc ponad 5 razy wyższa niż w centrum Warszawy, a czynsz „tylko" 2-3 razy wyższy niż nad Wisłą - policzył Bartosz Turek.

Najdroższa Rumunia, Węgry i Czarnogóra

Reklama
Reklama

Na przeciwnym biegunie plasują się takie kraje jak Rumunia, Węgry i Czarnogóra. Suma płaconych czynszów zrównałaby się tam bowiem z ceną nieruchomości w ciągu, odpowiednio, od 12,9 do 13,3 lat.

Oznacza to, że w krajach tych najem jest relatywnie drogi w porównaniu z cenami nieruchomości. W Budapeszcie zakup lokalu o powierzchni 120 m kw. to wydatek rzędu 735 tys. zł, a identyczną nieruchomość można wynająć za 4,6 tys. zł.

W Bukareszcie modelowy lokal kosztuje nabywcę 740 tys. zł, a najemcę prawie 4,8 tys. zł miesięcznie. Podobnie jest w Podgoricy, gdzie za 120-metrowy lokal w centrum trzeba zapłacić przy zakupie około 670 tys. zł, a wynająć go można za 4,2 tys. zł miesięcznie.

Niemcy są dwa razy tańsze niż Polska

W Niemczech więcej niż jeden obywatel na trzech to najemca. Dla porównania: w Polsce odsetek najemców to zaledwie 4,2 proc. - wynika z danych Eurostatu.

Reklama
Reklama

W Niemczech, okres, po którym suma zapłaconego czynszu zrówna się z wartością nieruchomości, wynosi aż 30 lat, a więc jest dwukrotnie dłuższy niż w Polsce.

Najem jest więc w Niemczech wyraźnie tańszym rozwiązaniem niż zakup. Oto przykład: za modelowy lokal (nieruchomość klasy premium o powierzchni 120 mkw. w centrum Berlina) nabywca musiałby zapłacić niecałe 2 mln zł, czyli prawie dwa razy więcej niż w Polsce.

Z drugiej jednak strony najem berlińskiego apartamenty kosztowałby 5,5 tys. zł miesięcznie, co jest stawką niższą niż w przypadku podobnego lokalu w centrum Warszawy.

Powodem może być wysoka podaż mieszkań na wynajem „za Odrą". Powoduje ona, że w Niemczech stawki czynszu są znacznie bardziej atrakcyjne w relacji do cen zakupu niż w Polsce.

źródło: Lion's Bank

Nieruchomości
White Stone Development wybuduje mieszkania w Warszawie i Szczecinie
Nieruchomości
PRS. Ponad pół tysiąca lokali na wynajem w AFI Home Metro Zachód
Nieruchomości
Radom. Idea Aurora na mecie
Nieruchomości
Po mieszkaniowy luksus na Mokotów, Powiśle i Saską Kępę
Nieruchomości
Cordia buduje mieszkania na Costa del Sol
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama