– Dwie największe z nich dotyczą Wrocławia i Krakowa, gdzie nabywcy postawili na znacznie droższe nieruchomości niż dotychczas – wynika z danych Metrohouse. W tym pierwszym mieście średnia cena sprzedawanego mieszkania przekroczyła 5,6 tys. zł za mkw., a w Krakowie ponownie kupujący płacą przeciętnie ponad 6 tys. zł za mkw.
– O ile w Małopolsce widoczny jest powrót do poziomu cen sprzed kilku miesięcy, o tyle zaskoczeniem jest wzrost średniej we Wrocławiu. Po raz ostatni podobne poziomy cen były widoczne w 2011 r. – komentuje Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.
- Zmiany miały miejsce także w Gdańsku i Łodzi. W tym pierwszym mieście od kilku miesięcy cena mkw. w transakcjach sukcesywnie wzrastała. Jeszcze do niedawna stawki nie przekraczały poziomu 5 tys. zł, a dziś wydaje się, że nie będzie łatwo powrócić do średnich cen ok. 4,8 tys. zł. Z kolei w Łodzi od kilku miesięcy stawki oscylują pomiędzy 3,5–3,6 tys. zł za mkw.
– Największe procentowe obniżki cen transakcyjnych mieszkań w ostatnich tygodniach dotyczą Poznania. Poprzednie wartości w granicach 5,3 tys. zł za mkw. były dość wysokie, biorąc pod uwagę historyczne dane dotyczące stolicy Wielkopolski. Można oczekiwać, że korekta oznacza powrót do najczęściej odnotowywanego poziomu w granicach 4,9–5,1 tys. zł za mkw. – ocenia Marcin Jańczuk.
- Poniżej poziomu 5 tys. zł znów spadły ceny transakcyjne w Gdyni. Obecnie kupujący nabywają tam mieszkania średnio po 4,9 tys. zł za mkw. Natomiast w Warszawie, ostatnio ceny nieznacznie spadły do poziomu 7,3 tys. zł za mkw.