Reklama

Mało chętnych na parcele pod luksusowe wille

Deweloperzy szukają działek pod osiedla wielorodzinne. Grunty dla inwestorów indywidualnych sprzedają się gorzej.

Publikacja: 11.03.2016 08:09

Mało chętnych na parcele pod luksusowe wille

Foto: Fotorzepa/ Radek Pasterski

O ożywieniu na rynku działek budowlanych mówi Kuba Karliński, ekspert firmy Magmillon. – W porównaniu z zimowymi miesiącami w poprzednich latach grunty sprzedają się lepiej – zapewnia. – W pierwszym kwartale planujemy sprzedać ok. 25 działek. To prawie tyle, ile w całym ubiegłym roku.

Zdaniem Karlińskiego zima to najlepszy czas, by szukać parceli. – W czasie najgorszej pogody można kompleksowo ocenić nieruchomość pod kątem dojazdu, poziomu wód gruntowych, warunków budowlanych – wyjaśnia. – Kupujący zyskuje też czas, by wybrać projekt i dopełnić formalności przed startem sezonu budowlanego – dodaje.

Jarosław Mikołaj Skoczeń, ekspert Emmerson Realty, ocenia, że najwięcej osób szuka niewielkich działek pod małe i średniej wielkości domy. – Kupujących parcele pod wielkie wille jest niewielu – mówi. – Wokół Warszawy działają mniejsi deweloperzy budujący osiedla domów szeregowych i bliźniaków.

A Kuba Karliński dodaje, że na rynku działek podaż wciąż przewyższa popyt. – Wiele gruntów jest jednak oferowanych po bardzo wysokich cenach. Sprzedający kupowali je w czasach boomu, często na kredyt we frankach, i oczekują cen, które zrekompensują im poniesione nakłady – opowiada ekspert spółki Magmillon. – Tymczasem w ostatnich latach nastąpiła korekta. Atrakcyjne działki można znaleźć za cenę o połowę niższą.

Według Joanny Lebiedź, pośredniczki RE/MAX Action, dobrze sprzedają się dziś jedynie grunty pod budownictwo wielorodzinne. – Deweloperzy po kilku latach wyciszenia przypuścili zmasowany atak na tereny pod taką właśnie zabudowę, odchodząc od budownictwa jednorodzinnego – mówi Joanna Lebiedź.

Reklama
Reklama

Jej zdaniem na rynku działek pod indywidualną budowę domów transakcji jest znacznie mniej. – Nic nie wskazuje, żeby ta tendencja miała się odwrócić – ocenia. – Powodów jest kilka. Pierwszy to nadal stosunkowo wysokie ceny gruntów niedaleko Warszawy. Drugi to problemy z kredytami – wyjaśnia. Średnia wartość kredytu na cele mieszkaniowe wyniosła w 2015 r. ok. 220 tys. zł. Średnia wartość działki o powierzchni ok. 1 tys. mkw. niedaleko stolicy to, jak podaje Joanna Lebiedź, 300–400 tys. zł. – Już same liczby wskazują, że rachunek ekonomiczny uzasadniający zamianę mieszkania na dom z działką się nie zamyka – podkreśla pośredniczka.

Według Renaty Cimaszewskiej, członka zarządu m2 Group, większego zainteresowania działkami należy się spodziewać późną wiosną i latem. – To stały trend, który dotyczy i ziemi, i mieszkań – mówi Cimaszewska. Dodaje, że największym zainteresowaniem cieszą się 600–700-metrowe działki, na których można postawić ok. 150-metrowy piętrowy dom. – Takie parcele, zwłaszcza w atrakcyjnym, dobrze skomunikowanym z Warszawą miejscu, należą jednak do rzadkości – mówi przedstawicielka m2 Group. – Zdecydowanie łatwiej o działkę pod zabudowę parterową. Trzeba się jednak liczyć z koniecznością zakupu gruntu o powierzchni co najmniej 1–1,5 tys. mkw., bo takie są wymogi planu zagospodarowania – wyjaśnia.

Renata Cimaszewska podaje, że w Warszawie i jej okolicach średnie ceny mkw. działek to od 600 zł do 1 tys. zł. – Można się jednak spodziewać korekty z uwagi na mające wejść w życie od maja ustawowe regulacje dotyczące zasad obrotu ziemią rolną – wyjaśnia. – Ograniczenia będą dotyczyć m.in. nieruchomości, które nie są objęte planem zagospodarowania niezależnie od położenia na wsi i w mieście. A tego typu gruntów w obrębie Warszawy i okolicach jest sporo, co może utrudnić ich sprzedaż.

Skoczeń dodaje, że jeśli grunty z wydanymi warunkami zabudowy będą traktowane jako rolne i jeśli tylko rolnicy będą mogli je kupować, to będą one praktycznie niesprzedawalne, a ich ceny drastycznie spadną. – Zdecydowanie wzrosną zaś tereny objęte planami zagospodarowania – prognozuje.

Nieruchomości mieszkaniowe
Bruksela ma plan na tanie mieszkania. Kolejne regulacje zamiast usuwania barier?
Nieruchomości
Produkcyjna sinusoida mieszkaniowa. Po mocnym październiku chudy listopad
Nieruchomości
Rynek najmu schodzi z górki. Ale są mieszkania, które znikają w kilka godzin
Nieruchomości
Używane mieszkania wróciły do łask kupujących
Nieruchomości
Bitwa o najlepsze biura. Najsłabsze obiekty wypadną z rynku
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama