Reklama

Co pokażą światu

Śmietanka finansowa i nieruchomościowa zjeżdża do Cannes. Właśnie rozpoczyna się najważniejsza dla branży impreza – targi MIPIM.

Aktualizacja: 14.03.2016 06:07 Publikacja: 14.03.2016 06:00

Warszawa przyciągająca dotąd najwięcej inwestorów, w 2015 r. oddała pole miastom regionalnym

Warszawa przyciągająca dotąd najwięcej inwestorów, w 2015 r. oddała pole miastom regionalnym

Foto: Fotorzepa/Marta Bogacz

Na francuskim wybrzeżu zaczynają się dziś targi inwestycyjne. Na największej imprezie branży nieruchomości na Starym Kontynencie spotkają się i ci, co chcą coś sprzedać, i ci, którzy chcą coś kupić. Co pokażą inwestorzy budujący w Polsce? Jakie szanse na zainteresowanie funduszy swoimi biurowcami mają deweloperzy? O co mogą pytać inwestorzy: o politykę czy wskaźniki ekonomiczne?

Soren Rodian Olsen, partner i dyrektor sekcji ds. inwestycji biurowych i magazynowych w firmie Cushman & Wakefield, który regularnie odwiedza MIPIM, twierdzi, że zainteresowanie Polską nie spada.

– Na bieżąco rozmawiamy z międzynarodowymi inwestorami i informujemy ich o sytuacji politycznej i gospodarczej w Polsce. Dotychczas nie zauważyliśmy żadnych zmian w stosunku inwestorów do polskiego rynku nieruchomości. Podczas MIPIM spodziewamy się rozmów o konkretnych możliwościach i projektach inwestycyjnych w Polsce. Rozpoczniemy promocję nowych budynków, które są wystawione na sprzedaż.

Jego zdaniem w tym roku możemy nadal spodziewać się dominacji kapitałów niemieckiego i amerykańskiego na rynku inwestycyjnym w Polsce. Coraz więcej transakcji mogą zawierać jednak inwestorzy z RPA czy Azji. – W Warszawie spodziewamy się w tym roku dużych transakcji biurowych, natomiast w Czechach kilku sporych transakcji biurowych i handlowych – prognozuje Soren Rodian Olsen.

Joanna Kowalska-Szymczak, MRICS, ekspert rynku nieruchomości, dodaje, że w Polsce najbardziej aktywne są dwie grupy inwestorów zagranicznych: typu core oraz fundusze oportunistyczne.

Reklama
Reklama

– Fundusze core szukają stabilnych, długoterminowych zwrotów z bezpiecznych inwestycji. Ich zainteresowanie koncentruje się na miastach regionalnych, szczególnie tych z dużymi ośrodkami akademickimi, które dysponują wysoko wykwalifikowaną kadrą do pracy w centrach usług wspólnych międzynarodowych koncernów – wyjaśnia Joanna Kowalska-Szymczak. Żałuje, że polscy inwestorzy nie są tak aktywni u nas jak zagraniczni. – W tym samym czasie zorganizowani w struktury funduszowe inwestorzy z zagranicy – z Europy, Stanów Zjednoczonych, a nawet z Azji – wykupują nieruchomości pod najlepszymi adresami w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu czy Gdańsku.

Wieże w budowie

– Międzynarodowe targi nieruchomości, takie jak MIPIM, to bardzo dobra okazja, żeby wymienić się wiedzą, doświadczeniami, obserwować, jak zmieniają się trendy, a także wykorzystać możliwość spotkania najważniejszych osób z branży w jednym miejscu – mówi Maciej K. Król, prezes Xcity Investment (Grupa PKP).

Na targi ta spółka jedzie z miastem Warszawa, więc będzie głównie prezentować projekty warszawskie. – Pokażemy m.in. cztery inwestycje, dla których poszukujemy inwestorów. To Centralna Park, Aleje Jerozolimskie 140, Szczęśliwicka 62 oraz Warszawa Włochy. To lokalizacje z bardzo dużym potencjałem, które już teraz wzbudzają duże zainteresowanie inwestorów, i spodziewam się, że przyciągną jeszcze więcej deweloperów – mówi prezes Xcity Investment. – Poza tym dzięki naszym projektom, które realizujemy w całej Polsce, obecni będziemy też na innych stoiskach. Na stoisku Gdyni pokazywany będzie projekt Gdynia Centrum, który powstaje wspólnie z firmą Semeko.

Firma Echo Investment na MIPIM pokaże głównie inwestycje biurowe. – Będziemy prezentować warszawskie budynki Q22 i Park Rozwoju, a także projekty zlokalizowane w miastach regionalnych: m.in. Opolską Business Park w Krakowie, Nobilis Business House we Wrocławiu, Tryton Business House w Gdańsku – Symetris Business Park w Łodzi – mówi Rafał Mazurczak, dyrektor działu biur i hoteli w Echo Investment. – Dla nas targi są przede wszystkim świetną okazją do wymiany doświadczeń, poznania najnowszych trendów, spotkania się w gronie liderów branży.

Z kolei Ghelamco Poland zaprezentuje swoje flagowe projekty: powstający Warsaw Spire, kompleks Sienna Towers i projekt Warszawa Gdańska, którego realizacja rozpocznie się w 2016 r.

Typowane na sprzedaż

HB Reavis pokaże w Cannes aż dziewięć projektów, w tym inwestycje realizowane w Polsce, Wielkiej Brytanii czy Słowacji. – Po raz pierwszy będzie można zobaczyć 20 Farringdon Street – nasz drugi londyński projekt, a także słowacki – Stanica Nivy, łączący ofertę biurową z centrum handlowym oraz nowoczesną stacją przesiadkową – opowiada Stanislav Frnka, prezes HB Reavis Poland. – Polskę na targach w Cannes reprezentować będą aż trzy projekty: Postępu 14, Gdański Business Center oraz West Station.

Reklama
Reklama

Adrian Karczewicz, dyrektor ds. transakcji w Skanska Commercial Development Europe, ujawnia, że firma jest na etapie opracowywania tegorocznej oferty sprzedaży projektów biurowych, która swoim wolumenem zbliżona będzie do ubiegłorocznej – 310 mln euro.

– W 2016 r. będzie to pięć budynków zlokalizowanych w Poznaniu oraz w europejskich stolicach: w Budapeszcie, Bukareszcie, Pradze i Warszawie. W momencie sprzedaży gwarantujemy wysoki poziom najmu każdego z obiektów – mówi Adrian Karczewicz.

Maciej Gołębiewski, MRICS, ekspert rynku nieruchomości, członek The Royal Institution of Chartered Surveyors, podkreśla, że Polska ma nadal wiele atutów, które przyciągają inwestorów zagranicznych.

– Warszawa jako stolica szóstej gospodarki w Europie to miasto o ogromnym potencjale inwestycyjnym w każdym sektorze rynku nieruchomości. Ciągły wzrost populacji, rozwój biznesu oraz administracji państwowej wpływają na rosnącą podaż nieruchomości. Polska ma jeszcze siedem ośrodków regionalnych, w tym dwie duże aglomeracje, co jest szczególnie ciekawe dla znaczących inwestorów z uwagi na dostępność wykwalifikowanych kadr, jednolity system prawny, komunikację i wielkość populacji – podsumowuje Maciej Gołębiewski.

Jego zdaniem na rynku biurowym jest jeszcze wiele do odkrycia. – W 2015 roku po raz pierwszy w historii wolumen transakcji inwestycyjnych w miastach regionalnych przekroczył ten w Warszawie. Wynika to z potężnego rozwoju sektora BPO, R&D i usług wspólnych właśnie w miastach, takich jak Kraków, Wrocław, Łódź czy Trójmiasto. Ten wzrost będzie postępował jeszcze przez kolejne lata – prognozuje Maciej Gołębiewski.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, g.blaszczak@rp.pl

Nieruchomości
Ceny mieszkań nie rosną, ale część klientów wciąż odkłada zakupy
Nieruchomości
Na rynku mieszkań bez upałów
Nieruchomości
Ile mieszkań zbudowały Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe?
Nieruchomości
Parcela pod dom kosztuje czasem fortunę
Nieruchomości
Betony Baumit w nowoczesnym budownictwie: trwałość i wszechstronność
Reklama
Reklama