Notowany na Catalyst deweloper formalnie ruszył z projektem Vibe, czyli biurowcem na rogu Towarowej i Kolejowej na warszawskiej Woli, przylegającym do potężnego kompleksu The Warsaw HUB. Na dotkniętym stagnacją rynku deweloperskim to kolejne przedsięwzięcie Ghelamco po liczącym 47 tys. mkw. wysokościowcu The Bridge, którego budowę uruchomiono w zeszłym roku i po zapowiedzianym wiosną br. wieżowcu Sobieski Tower.

Vibe będzie znacznie mniejszym kompleksem niż The Bridge, w dodatku Ghelamco planuje realizować go w dwóch fazach. Pierwszy budynek ma mieć 45 m wysokości i oferować 11 tys. mkw. powierzchni najmu. Budowa już ruszyła i ma się zakończyć w I kwartale 2024 r. Drugi etap ma być większy, ale planowany jest do odpalenia prawdopodobnie w 2025 r. - budynek B jest jeszcze w trakcie doprecyzowania, trwa też uzyskiwanie pozwolenia na budowę. Całość ma być otoczona miniparkiem, w którym ma się też znajdować pawilon – prawdopodobnie gastronomiczno-usługowy (ten również ma powstać w II fazie).

- Mamy ambicje, żeby to było miejsce kameralne, ale lubiane przez warszawiaków. Chcemy przyciągnąć mieszkańców, w Vibe będą funkcje nie tylko dla użytkowników biurowca. Część usługowa na parterze ma ożywić ulicę Towarową, zamienić ją w pierzeję - powiedział Jarosław Zagórski, dyrektor rozwoju w Ghelamco. Menedżer jest spokojny o najem budynku. – Okolice Ronda Daszyńskiego to najbardziej pożądana lokalizacja biurowa w Polsce, ale dominują tu wysokościowce zajęte przez wiele organizacji. Vibe pozwala na obecność w ścisłym centrum biznesowym i budowę tożsamości firmy w powiązaniu z konkretnym budynkiem. Takiego produktu na rynku nie ma – podkreślił Zagórski.

Z ciekawostek – będzie to prawdopodobnie pierwszy kompleks biurowy, gdzie oprócz identyfikacji wizualnej kluczowa będzie identyfikacja dźwiękowa. Ten pomysł marketingowy zdeterminował zresztą zmiany w samym projekcie architektonicznym.