W północno-wschodniej Brazylii, w sezonowo suchym lesie tropikalnym, znajduje się biologiczny cud. Na obszarze 230 000 kilometrów kwadratowych termity wybudowały 200 milionów kopców o średnicy 9 i wysokości 2,5 m. Aby wykonać tę pracę, przerzuciły 10 kilometrów sześciennych ziemi. Jest to taka objętość jaką zajmuje 4000 wielkich piramid z Gizy. Badacze z Universidade Estadual de Feira de Santana w Brazylii, pobrali próbki gleby z 11 miejsc i odkryli, że budowa rozpoczęła się 3.820 lat temu.
„Jest to najwyraźniej największy na świecie bioinżynieryjny wysiłek pojedynczego gatunku owadów” - powiedział Roy Funch z Universidade Estadual de Feira de Santana w Brazylii, jeden z autorów raportu.
To nieprawdopodobne miasto kopców wybudował jeden gatunek termitów. Pagórki są tylko tym co widać na powierzchni ziemi, która kryje nieprawdopodobną sieć korytarzy umożliwiających owadom bezpieczny i stały dostęp do lasu, a w nim martwych liści będących pożywieniem kolonii. Każdy kopiec stanowi wejście do kolonii. Od niego prowadzi tunel centralny o średnicy około 10 cm łącząc ze sobą całe szeregi mniejszych tuneli zawierających liście lub larwy. Kopce nie są jedynym wejściem do tuneli. Są też inne, mniejsze i bardziej dyskretne. Jednak te duże służą jeszcze jednemu celowi. Nocą są usuwane przez nie odpady, a także ziemia z budowy nowych korytarzy i pomieszczeń. To właśnie te odpady wpłynęły na tak poważną zmianę krajobrazu, to one tworzą te masywne termitiery.
Według naukowców ta super kolonia termitów rozwinęła się dzięki suszy, która kształtowała ten obszar. Aby przeżyć owady musiały korzystać z boomu żywnościowego jakim jest opadanie liści i zgromadzić je na długi okres, w którym dostęp do zasobów jest ograniczony.