W badaniach na laboratoryjnych myszach wyodrębnili neurony związane z nieprzyjemnymi wspomnieniami. Odkrycie to kolejny krok na drodze do zrozumienia sposobu, w jaki działa pamięć. Na podstawie badań prowadzonych za pomocą nowoczesnej aparatury (m.in. funkcjonalnego rezonansu magnetycznego) wiemy, że za pamięć odpowiada mała struktura mózgu położona w płacie skroniowym zwana ciałem migdałowatym.
Od dawna było także wiadomo, że w procesie biochemicznym związanym z pamiętaniem bierze udział białko zwane CREB niezbędne do przekazywania bodźców. Część wyspecjalizowanych komórek posiada to białko i to one właśnie maja zdolność przechowywania informacji. Teraz naukowcy skupili wysiłki na zrozumieniu mechanizmu funkcjonowania tego białka.
Zespół naukowców z Kanady, Holandii, Szwajcarii i Niemiec pod kierunkiem Jin-Hee Hana przeprowadził eksperyment, który jest kolejnym etapem na drodze do zrozumienia, czym jest pamięć. Sprawozdanie publikuje w dzisiejszym wydaniu magazyn „Science” .
Naukowcy poddawali myszy w laboratorium „treningowi”, który polegał na działaniu na zwierzęta dźwiękiem, który wywoływał u gryzoni paniczny strach. Kiedy myszy dobrze zapamiętały lekcję, która wywoływała silne negatywne emocje, badacze przystąpili do kolejnego etapu eksperymentu.
Za pomocą toksyny błonicy zniszczyli część mózgu myszy. Zabili neurony bogate w białko CREB w jednej części ciała migdałowatego, konkretnie w jądrze bocznym. To właśnie komórki tam umiejscowione okazały się odpowiedzialne za pamięć koszmaru.