Opinia ta jest może nieco na wyrost, ale nie można zaprzeczyć, że dzieło Gary’ego Marcusa – profesora psychologii na Uniwersytecie Nowojorskim oraz Uniwersytecie Stanforda – jest kontrowersyjne. Kwestionuje bowiem wyznawaną dzisiaj przez naukowców prawdę, wedle której ludzki mózg to maszyna doskonała.

Tymczasem zdaniem Amerykanina, nasz umysł ma więcej wspólnego z byle jaką prowizorką – urządzeniem skleconym naprędce. Dowód? „Nasze myślenie jest co najmniej niedoskonałe, język – toporny, pamięć – wybiórcza, a podejmowanie decyzji – odruchowe” – argumentuje psycholog.

Jednocześnie przedstawia skuteczne sposoby, dzięki którym możemy przechytrzyć swój wewnętrzny bałagan z korzyścią dla nas samych i dla całego społeczeństwa.