Reklama

Przyczyna progerii odkryta

Co dzieje się w organizmach dzieci chorujących na progerię, chorobę genetyczną, która objawia się przedwczesną starością? Naukowcy już to wiedzą

Aktualizacja: 13.09.2010 21:59 Publikacja: 13.09.2010 19:00

Przyczyna progerii odkryta

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch

Wyglądają jak mali staruszkowie. Już w drugim roku życia łysieją, a na ich skórze pojawiają się zmarszczki. Z czasem zapadają się im policzki, sztywnieją stawy, dochodzi do rozwoju osteoporozy i chorób układu krążenia. W rezultacie umierają w wieku kilkunastu lat, najczęściej z powodu udaru mózgu lub zawału serca.

Chodzi o osoby cierpiące na zespół progerii Hutchinsona-Gilforda, czyli tzw. przedwczesną starość. To bardzo rzadka choroba genetyczna – na całym świecie cierpi na nią zaledwie kilkadziesiąt osób.

Najnowsze wydanie pisma "Developmental Cell" publikuje wyniki badań, które rzucają nowe światło na progerię. Mogą one także wzbogacić wiedzę na temat normalnego procesu starzenia się na poziomie komórkowym. Już wcześniej udało się naukowcom ustalić, że chorobę wywołuje mutacja w genie kodującym białko o nazwie lamina A. W efekcie produkowana jest zmutowana proteina, progerin. Pod wpływem tej cząsteczki dochodzi do zniekształcenia jąder komórkowych.

– To, w jaki sposób progerin przyczynia się do choroby i czy ma swój udział również w normalnym procesie starzenia się, jest obszarem intensywnych spekulacji – przyznaje dr Colin L. Stewart z Instytutu Biologii Medycznej w Singapurze, kierownik najnowszych badań. Jego zespół już wcześniej stworzył mysi model progerii. Teraz z jego pomocą udowodnił, co na poziomie komórkowym dzieje się pod wpływem mutacji w genie laminy. Okazało się, że w komórkach tkanki łącznej dochodzi do zaprzestania produkcji substancji międzykomórkowej. W rezultacie jej braku komórki przestają się dzielić i umierają.

Podobnych efektów naukowcy nie zauważyli w przypadku komórek embrionalnych. Różnica w zachowaniu komórek znajdujących się w stadium przedporodowym w porównaniu ze stadium poporodowym jest istotna o tyle, że dzieci z progerią w momencie urodzenia wydają się być całkowicie zdrowe. Objawy przyspieszonego starzenia pojawią się u nich później. Naukowcy przypuszczają, że defekt dotyczący substancji międzykomórkowej zarówno w przypadku myszy, jak i ludzi jest spowodowany wadliwością działania sieci białkowej o nazwie ścieżka sygnałowa Wnt.

Reklama
Reklama

– Nasze ustalenia potwierdzają hipotezę, według której progeria jest chorobą substancji międzykomórkowej tkanki łącznej, co objawia się zaburzeniami budowy i działania układu szkieletowego, skóry i układu naczyniowego – uważa dr Stewart. Jeśli ich przypuszczenia się potwierdzą, może to oznaczać, że pojawi się szansa na leczenie progerii. W tej chwili jest to choroba, na którą nie ma lekarstwa.

Ale zespół dr Colina Stewarta odkrył coś jeszcze. Zauważył, że wadliwa produkcja laminy ma również miejsce w normalnym procesie starzenia się układu krążenia. Być może wiedzę na ten temat uda się wykorzystać w łagodzeniu objawów starości.

Nauka
Dlaczego homo sapiens przetrwał, a neandertalczycy nie? Wyniki nowych badań
Nauka
Nowa metoda walki z kłusownictwem. Nosorożcom wstrzyknięto radioaktywne izotopy
Patronat Rzeczpospolitej
Future Frombork Festival. Kosmiczne wizje naukowców i artystów
Nauka
Jedyny w Polsce reaktor jądrowy MARIA wznowi prace
Nauka
Zaskakujący zwrot ewolucji. Ten gatunek odnowił cechy sprzed milionów lat
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama