Chodzi o tzw. bruzdę czołową okołoobręczy (w skrócie PCS). Od dawna wiadomo, że u różnych ludzi może mieć ona różną długość i kształt.

Naukowcy z brytyjskiego Uniwersytetu w Cambridge zbadali obrazy mózgów 79 osób cierpiących na schizofrenię i 34 zdrowych. Okazało się, że, statystycznie, bruzda była najkrótsza u schizofreników cierpiących na halucynacje nieco dłuższa o u schizofreników bez halucynacji, a najdłuższa u ludzi psychicznie zdrowych.

Można stąd wysnuć wniosek, że długość bruzdy w pewien sposób oddaje „wyczucie rzeczywistości" danej osoby. Wyniki badań opublikowało czasopismo „Nature Communications".