Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Netia za 21 mln zł kupiła AirBites, a razem z nią 24,5 tys. abonentów Internetu. Łącznie w ubiegłym roku zdobyła 42 tys. klientów kosztem 37 mln zł. Rok wcześniej pozyskała mniej klientów (35 tys.), ale za wyższą cenę (39 mln zł).
– Średnia cena za klienta wyniosła w 2007 r. 970 zł, ale już w 2008 spadła do 891 zł – mówią przedstawiciele Netii. Nie przeczą, że zamierzają dalej skupować lokalne sieci internetowe, ale nie chcą podać, jakiej liczby nowych abonentów spodziewają się w tym roku. Zasłaniają się tym, że trudno mieć pewność sfinalizowania toczonych rozmów.
Pod koniec ubiegłego roku Netia dwukrotnie zmieniała prognozy wyników finansowych i operacyjnych w związku z prowadzonymi negocjacjami (przede wszystkim w sprawie Air Bitesa). Poza tym główny udziałowiec Netii – fundusz Novator – wystawił na sprzedaż swój pakiet 31 proc. akcji Netii. Nie ma pewności, czy nowy właściciel zaakceptuje rynkową ekspansję Netii. Piotr Majchrzak, szef giełdowego MNI, które oficjalnie zakomunikowało chęć zakupu akcji Netii, wyrażał publicznie opinię, że spółka mogłaby obniżyć koszty. Jeżeli akwizycja mu się uda, to w tym roku Netia może mniej intensywnie walczyć o internetowy rynek.