Największy internetowy dystrybutor muzyki w formie cyfrowej wprowadził tydzień temu do swojej oferty piosenki zespołu The Beatles. Albumy są sprzedawane po 12,99 dol. a pojedyncze piosenki za 1,29 dol. Istnieje także możliwość zakupu całej dyskografii w zestawie za 149 dol. Jak można było przewidzieć utwory zespołu stały się szybko absolutnym bestsellerem.

Należący do Apple sklep po trwającym niemal dekadę sporze w kwestii praw autorskich firmie w końcu udało się dojść do porozumienia z wszystkimi uprawnionymi do czerpania profitów z muzyki Beatlesów.

Sprawa była niezwykle skomplikowana gdyż struktura własności praw do piosenek zespołu to jeden z bardziej zawiłych przypadków tego typu. Część praw należy do żyjących członków zespołu Paula McCatneya i Ringo Starra, część jest w rękach Yoko Ono, żony nieżyjącego Johna Lenona i wdowy po Geaoreu Harrisonie, Olivii Harrison. Wytwórnie EMI i Sony również partycypują w zyskach z tytułu praw do piosenek zespołu. Ponadto cześć udziałów w zyskach kupił kiedyś nieżyjący od ponad roku Michael Jackson.

Na wczorajszej sesji giełdowej w Nowym Jorku walory Apple zwyżkowały 2 proc do 314,8 dol az akcję. Od początku roku papiery spółki podrożały już o 49 proc.