W branży jest już giełda nazwisk potencjalnych kandydatów do zarządu, a na razie jednak swoją kandydaturę oficjalnie potwierdzili tylko obecny prezes TVP – Juliusz Braun oraz Iwona Schymalla, która przyznała, że złożyła dokumenty w konkursie branżowemu Presserwisowi. Schymalla w TVP nie pracuje od 2011 roku, kiedy ze stanowiska odwołał ją obecny prezes Juliusz Braun. Obecnie kieruje serwisem internetowym Medexpress.pl, ma też swój program w publicznej radiowej Jedynce.
Z informacji „Rz" wynika, że do zarządu nowej kadencji oprócz Juliusza Brauna startują także pozostali członkowie obecnego składu zarządu TVP: Bogusław Piwowar i Marian Zalewski. Choć kandydatów jest według Presserwisu aż 37, na rynku słychać, że najpoważniejszą kontrkandydatką obecnie urzędującego prezesa może być Agnieszka Odorowicz, wieloletnia szefowa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, której wkrótce skończy się kadencja. Odorowicz nigdzie jednak na razie nie potwierdziła, że bierze udział w naborze.
Nieoficjalnie słychać na rynku także, że wśród kandydatów do zarządu TVP mogą być osoby pracujące w największej konkurencji TVP oraz byli pracownicy Telewizji Polskiej.
Dziś rada nadzorcza TVP przejrzy zgłoszenia pod kątem formalnym i tym kandydatom, w których dokumentacji są jakieś braki, da trzy dni na ich uzupełnienie. Na tym samym posiedzeniu będzie także zatwierdzane sprawozdanie finansowe TVP za 2014 rok, rada nadzorcza zadecyduje też czy udzieli absolutorium obecnemu zarządowi.
Do 27 maja kandydaci do zarządu TVP, których dokumenty nie będą budzić wątpliwości , zostaną przez radę nadzorczą przesłuchani. – Wedle ustawy kadencja zarządu TVP trwa cztery lata, kadencja obecnego wygaśnie z chwilą, gdy walne zgromadzenie przyjmie sprawozdanie finansowe spółki za miniony rok – tłumaczył dziennikarzom Juliusz Braun w marcu. Skład nowego zarządu poznamy zapewne w czerwcu. Będzie go musiała zatwierdzić Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.