Reklama
Rozwiń

Cyfryzacja bez granic

Operatorzy i nadawcy mają mieszane uczucia wobec planów stworzenia w Europie jednolitego rynku cyfrowego. Przygotowywane przez Komisję Europejską rozwiązania mogą ich zdaniem poważnie osłabić lokalnych graczy.

Publikacja: 21.10.2015 22:11

Cyfryzacja bez granic

Foto: 123RF

Dla zwykłego użytkownika internetu jednolity rynek cyfrowy (JRC) oznacza same ułatwienia. Ma przecież ułatwić transgraniczny handel elektroniczny i wysyłanie przesyłek po całym kontynencie, a także zniesienie tzw. geoblokad na prawa autorskie do relacji sportowych i filmów.

– Będziemy mogli kupować rozmaite dobra w sklepach internetowych w całej Europie bez ponoszenia wygórowanych kosztów. To samo będzie dotyczyć treści – mówiła Caroline van Weede, dyrektor zarządzająca organizacji Cable Europe zrzeszającej operatorów kablowych, na odbywającej się w tym tygodniu w Krakowie Międzynarodowej Konferencji i Wystawie Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej. – Będę mogła korzystać z wybranych treści, gdziekolwiek zechcę, w tym za granicą. To jednak wcale nie znaczy, że będziemy od razu wszystko kupować, bo wiele z naszych potrzeb zaspokoi lokalny content – dodawała Caroline van Weede.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Media
Wolność słowa dla ludzi, nie dla sztucznej inteligencji