Poparcie dla tej organizacji minister kultury wyraził w czasie tzw. okrągłego stołu wydawców i resortu. Teraz minister Żuchowski potwierdził, że jest już wydana zgoda na licencję dla Repropolu. Nie mamy jej jednak jeszcze na piśmie. Kiedy tylko ją otrzymamy, zaczniemy działać, bo z punktu widzenia ochrony treści redakcyjnych taka działalność powinna być rozpoczęta jak najszybciej – powiedział „Rz” Maciej Hoffman, dyrektor generalny Izby Wydawców Prasy.

Z licencją stowarzyszenie Repropol będzie mogło działać np. jak ZAiKS lub ZPAV. Jego rolą ma być ściąganie opłat za materiały wydawców wykorzystywane w innych mediach i przekazywanie tych pieniędzy wydawnictwom. – Zgodnie z art. 105 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych taka organizacja może występować w imieniu wydawców do wszystkich, którzy użytkują ich treści niezgodnie z prawem, ale np. także sprzedają na dworcach archiwalne wydania czasopism – mówi Hoffman.