Kolejna odsłona iPada będzie również cieńsza i lżejsza od swojego pierwowzoru. Jego premiera spodziewana jest w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Ze źródeł zbliżonych do spółki wynika, że cena nowej wersji tabletu będzie zbliżona do ceny urządzeń obecnie dostępnych na rynku, które w Stanach Zjednoczonych kosztują 499-829 dol.

Od czasu premiery tabletu w kwietniu 2010 r. Apple sprzedało blisko 15 mln sztuk tego urządzenia. Z opublikowanych w ubiegłym miesiącu przez amerykańską firmę wyników za IV kwartał ub.r. wynika, że sprzedaż iPadów odpowiada za 17 proc. łącznych przychodów Apple (4,6 mld dol.).

Decyzja o produkcji nowego iPada świadczy o tym, że Apple, pomimo problemów zdrowotnych prezesa firmy Steve’a Jobsa, który w ubiegłym miesiącu musiał wziąć urlop, nie zamierza oddawać pola konkurentom w tym segmencie rynku.

A rywalizacja robi się coraz bardziej zacięta, bowiem nad swoimi nowymi tabletami pracują m.in. Samsung, Motorola i Research In Motion. Wymienione firmy zapowiadają, że ich urządzenia oferować będą możliwości niedostępne obecnie w iPadzie, takie jak choćby dostęp do szybkich sieci bezprzewodowych 4G.