Wśród trofeów zebranych dotychczas przez Polaków na 58 Międzynarodowym Festiwalu Reklamowym w Cannes są już nawet Srebrne Lwy. Aż dwa w kategorii reklama prasowa dostała wczoraj agencja Euro RSCG Warszawa za dwie praca składające się na kampanię AirWicka dla Reckitt Benckisera. Srebrnego lwa dostał też w kategorii pr lions wespół z odziałem londyńskim polski oddział agencji public relations Hill&Knowlton za kampanię internetową oswajającą ze stwardnieniem rozsianym (w Internecie stworzono symulator, pozwalający na poczucie sie, jak osoba chorującą na te chorobę). Zlecił ją Gedeon Richter Marketing.
Statuetkę brązowych lwów agencja Publicis Polska dostała z kolei za kampanię społeczną „Bezpieczne dziecko w sieci" w kategorii media lions, za najlepsze wykorzystanie działań niestandardowych. Nagrodzona w Cannes akcja miała uwrażliwiać na problem pedofilii w Internecie. W sklepach dziecięcej marki Croccodrillo, rozmieszczone zostały wieszaki z dziecięcą bielizną, pod którą próbuje sięgnąć internetowa "łapa" (ikonka pojawiająca się podczas pracy w sieci, gdy chce się za pomocą myszy coś na ekranie przesunąć). Na wieszaku jest też ostrzeżenie: „Pedofile są aktywni w Internecie – chroń swoje dziecko, dowiedz się, jak zapewnić mu bezpieczeństwo w sieci". Przy kasach klienci sklepu dostawali ulotkę z informacjami na temat bezpiecznego korzystania z Internetu przez dzieci.
Brązowego lwa dostała także inna praca, która opiera się na podobnym pomyśle. Agencja Euro RSCG Warszawa, która została nagrodzona brązem w kategorii promo& activation lions/zdrowie i bezpieczeństwo publiczne, opracowała kampanię dla stowarzyszenia Amazonki. Włączyła się w nią marka odzieżowa H&M, w której sklepach do zakupów dokładane były piszczące przy wyjściu ze sklepu klipsy. Gdy odnajdowała je ochrona, opatrzone były napisem: Co człowiek przeoczy, odnajdzie maszyna, oraz zachętę do podawania się mammografii.
Już zebrane nagrody – trzy srebrne statuetki i dwie brązowe – powodują, że dla Polaków Cannes w tym roku wypada lepiej niż rok wcześniej, kiedy Polacy wrócili z Cannes z tylko trzema statuetkami: dwiema srebrnymi i jedną brązową. A festiwal ciągle trwa – kończy się w weekend.