Jak policzyła niemiecka firma Excipio, film „50 Twarzy Greya", który do kin na świecie wszedł 14 lutego, w dwa dni później doczekał się niechlubnego statusu piątego najchętniej piratowanego filmu w USA. Jego nielegalną wersję ściągnęło w dwa dni 453,1 tys. Internautów. To dwukrotnie więcej niż "Strażników galaktyki" w pierwszym weekendzie nadawania tego filmu w kinach – podał Bloomberg.
Zdaniem cytowanego przez Bloomberga redaktora witryny TorrentFreak, ukrywającego się pod pseudonimem Ernesto Van Der Sar, część ludzi po prostu nie chce płacić za wyjście do kina, ale część po prostu nie chce czekać na premierę w najbliższym kinie, ale albo zwyczajnie jest zakłopotana wyjściem na film o związku sado-maso. Piratów nie odstrasza to, że nielegalne kopie filmu w sieci są często fatalnej jakości.