Organizatorzy zaczerpnęli go z twórczości belgijskiego pisarza Barta Moeyaerta. Czy prezentowane na festiwalu poezja i sztuka najwyższej próby sprawią, że publiczność zrozumie miłość i zaakceptuje inność? Trudno powiedzieć, podobnie jak uwierzyć w to, że do małej miejscowości zjechać ma 10 tys. widzów. Wątpliwości rozwiewa program. Znalazła się w nim m.in. twórczość Leonarda Cohena, Mariny Abramović, Louise Bourgeois, Tracey Emin, Banksy'ego i Anette Messager oraz Wisławy Szymborskiej, Adama Zagajewskiego i rzeźbiarza Pawła Wociala (jego praca na zdjęciu).

? eb