I wtedy zobaczyliśmy "Volver" Almodóvara. Po znakomitej kreacji, jaką stworzyła w nim Cruz, nikt już chyba nie ma wątpliwości, że jest również świetną aktorką.
Za rolę Raimundy otrzymała wiele liczących się nagród, m.in. swoją pierwszą nominację do Oscara. Urodziła się w Madrycie 28 kwietnia 1974 r. Ma dwoje rodzeństwa: brata Eduardo, który robi karierę jako piosenkarz, i siostrę Monikę, która poszła w ślady Penelopy - jest aktorką i tancerką flamenco. Niedawno obie panie zaprojektowały autorską kolekcję ubrań dla hiszpańskiej sieci Mango. Cała trójka wybrała artystyczne zawody, mimo że ojciec sprzedawca i matka fryzjerka nie mieli żadnych związków z show-biznesem. Wiedli skromne życie, ale dzieciom dali wolność wyboru drogi życiowej. I właśnie dlatego Panelope na każdym kroku podkreśla, jak wiele zawdzięcza rodzinie.
- Rodzice ciężko pracowali, żebyśmy mogli zrealizować swoje ambicje i marzenia -mówi aktorka. - Nie mieliśmy dużo pieniędzy, ale uzbierali odpowiednią sumę i byliśmy jedną z pierwszych rodzin w Madrycie, które kupiły odtwarzacz wideo. Mogłam oglądać najlepsze filmy i podziwiać wspaniałych aktorów. Jednak początkowo Penelope myślała o karierze baleriny. Przez dziewięć lat uczyła się w szkole baletowej, jako 15-latka trafiła do agencji aktorskiej. Tam natychmiast dostrzeżono niezwykle urodziwą dziewczynę. Cruz zaczęła się pojawiać w telewizyjnych reklamówkach, programach dla młodzieży i wideoklipach. Debiutowała w filmie "Szynka, szynka" Bigasa Luny (1992), a już trzeci tytuł z jej udziałem - "Belle époque" (1992), rozgrywająca się na początku lat 30. w Hiszpanii komedia z wątkiem romansowym -został obsypany nagrodami, dostał m.in. Oscara dla najlepszego filmu nieangielskojęzycznego. W ojczyźnie szybko zyskała przydomek Madonna z Madrytu. Penelope, która przyznaje, że od początku jest wielbicielką kina Almodóvara i zawsze marzyła o roli w jego filmie, z dumą opowiada o pierwszym telefonie od reżysera. Miała wtedy 16 lat i była za młoda, żeby zagrać trzydziestoparoletnią bohaterkę scenariusza... Almodovar obiecał, że jeszcze zadzwoni. I słowa dotrzymał.
Wystąpiła w odważnym "Drżącym ciele" (1996) i oscarowym "Wszystko o mojej matce" (1999). W 1997 r. zagrała w "Abre los ojos" ("Otwórz oczy") Alejandro Amenabara, filmie, który w Hiszpanii zrobił furorę i szybko doczekał się amerykańskiej wersji -"Vanilla Sky" (2001). Penelope powtórzyła w nim swoją rolę, mając za partnera Toma Cruise'a. Tak rozpoczął się głośny hollywoodzki romans, który przez ponad trzy lata był ulubionym tematem czołówek w kolorowej prasie. Najpierw Penelope oskarżano, że doprowadziła do rozpadu małżeństwa Cruise'a z Nicole Kidman, potem szeptano o miłości na pokaz -faktem jest jednak, że choć Cruz zyskała w tym czasie status gwiazdy, jako aktorka zeszła w cień. Na powrót rozkwitła, kiedy zwróciła się znów ku Europie. Zagrała m.in. we włoskim dramacie "Non ti muovere" (2004), do którego specjalnie nauczyła się języka włoskiego - trud się opłacił, dostała za tę rolę Europejską Nagrodę Filmową i włoski odpowiednik Oscara, statuetkę Donatello. Wystąpi też w najnowszym, realizowanym w Hiszpanii projekcie Woody'ego Allena.
Najważniejsza była jednak ponowna współpraca z Almodóvarem i "Volver" (2006). - Rola Raimundy jest najbardziej złożona i zarazem najpełniejsza ze wszystkich, jakie mi proponowano -mówi aktorka. - To też znakomity przykład niezwykłej umiejętności, którą ma Pedro, wymyślania postaci będących ucieleśnieniem kobiecej siły. Raimunda ciężko pracuje, prowadzi dom i jeszcze potrafi być świetną matką. Pokonuje przeciwności, które kogoś innego, słabego, by zniszczyły. Mogłaby przyjąć rolę ofiary, ale wybiera walkę.