Miś i lego z wypożyczalni

Wypożyczalnie zabawek to wyjście dla rodziców, których dzieci zabawkami szybko się nudzą i ciągle proszą o nowe klocki czy samochodziki

Publikacja: 20.07.2008 01:03

Pluszowy miś - jedna z ulubionych zabawek dla dzieci

Pluszowy miś - jedna z ulubionych zabawek dla dzieci

Foto: Corbis

Który z rodziców nie marzył, patrząc na porozrzucane po podłodze klocki, by je wszystkie pozbierać, zapakować i odesłać tam, skąd przybyły? Stosy pluszaków, którymi dziecko już dawno się znudziło, samochodów, figurek.

Na pomysł, jak poradzić sobie z problemem gromadzonych zabawek, wpadła Lori Pope z Huston. Założyła w Internecie stronę, która działa na podobnej zasadzie jak popularna w USA wypożyczalnia filmów DVD Netflix.

Płacąc miesięczny abonament w wysokości od 37 do 65 dolarów, na stronie BabyPlays można wybrać do dziesięciu zabawek, które zostaną dostarczone pod wybrany adres. „Zabawki są jak nowe – czyste, zadbane i spełniają amerykańskie standardy bezpieczeństwa” – zapewnia Lori Pope na swojej stronie (pomyślała o stworzeniu serwisu, kiedy nie miała już pomysłu, jakie zajęcia wymyślać dla swoich dwuletnich bliźniaków, a sterta nowych rzeczy do zabawy wciąż rosła). Rodzice mogą odesłać zabawki po miesiącu albo zachować na następny okres jedną czy dwie, jeśli dziecku szczególnie przypadły do gustu. W takim wypadku dostaną w następnej dostawie dziewięć albo osiem nowych. Jeżeli dziecko szczególnie ukocha daną zabawkę, rodzic może ją kupić na własność.

– To świetny pomysł – ocenia na internetowym forum jedna ze stałych klientek BabyPlays Conner Herman. – Mieszkam na Manhattanie w bardzo małym mieszkaniu, nie mam miejsca na trzymanie zabawek, a mój trzyletni syn wciąż domaga się nowych.

– Wielu rodziców nie tylko chce spełniać zachcianki swoich dzieci, ale też pragnie, by dziecko miało jak najlepszy dostęp do drogich, dobrej jakości zabawek edukacyjnych – tłumaczy autorka serwisu. – Uważają też, że im więcej nowych zabawek ma dziecko, tym lepiej stymulowany jest jego rozwój.

Korzystanie z serwisu oznacza, że dziecko dostaje w ciągu roku nawet 120 różnych zabawek. W BabyPlays są zarówno rzeczy dla niemowlaków, jak i pięciolatków: od grających zawieszek nad łóżko po maty edukacyjne. Dział zabawek edukacyjnych dla dzieci w różnym wieku jest szczególnie rozbudowany.

We Francji czy Niemczech istnieją głównie wypożyczalnie zabawek dmuchanych i plastikowych na urodzinowe czy imieninowe przyjęcia. Podobnie w Polsce. – Mamy dużo sprzętów ogrodowych: domki dla dzieci, basen z piłeczkami, zjeżdżalnie, drabinki – wylicza Monika Szczepańska z warszawskiej firmy Urodzinki, organizującej imprezy dla dzieci i wypożyczającej sprzęty do zabawy. – Nie zdarza się, żeby rodzice wypożyczali taki sprzęt na dłużej niż kilka dni, np. dmuchany zamek na miesiąc czy całe wakacje. To się nie opłaca. Z innych zabawek mamy traktorki i quady, ale wypożyczane są z reguły tylko na weekend.

Który z rodziców nie marzył, patrząc na porozrzucane po podłodze klocki, by je wszystkie pozbierać, zapakować i odesłać tam, skąd przybyły? Stosy pluszaków, którymi dziecko już dawno się znudziło, samochodów, figurek.

Na pomysł, jak poradzić sobie z problemem gromadzonych zabawek, wpadła Lori Pope z Huston. Założyła w Internecie stronę, która działa na podobnej zasadzie jak popularna w USA wypożyczalnia filmów DVD Netflix.

Pozostało 83% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"