Trafił na komisariat, gdzie za posiadanie twardych narkotyków dostał tylko ostrzeżenie. Tak lekką karę policjant tłumaczył tym, że prawo musi być elastyczne i że 45-letni piosenkarz nie był świadomy wagi czynu.
Strona internetowa policji informuje, że za posiadanie narkotyków klasy A (muzyk miał narkotyki klasy A i C) przewiduje się karę nawet do 7 lat więzienia.
To nie pierwsza policyjna przygoda Michaela w toalecie. W 1998 roku został przyłapany tam i aresztowany za seks z nieznajomym. Przyznał się wtedy do swoich homoseksualnych upodobań.
W zeszłym miesiącu George Michael zakończył swoją światową trasę koncertową, pierwszą od 15 lat i zapowiedział, że chce odpocząć od sceny i stadionów.