Wydawać by się mogło, że ci, którzy chcą kupować luksusowe rzeczy światowych marek, mają z tym w Polsce coraz mniejszy problem. Kolejni luksusowi gracze napływają do nas szeroką falą i planują dalsze inwestycje. Najbogatszy pod tym względem jest rynek warszawski. Tu swoje salony mają Burberry, Ermenegildo Zegna i Emporio Armani.
Niedawno otwarty został też pierwszy butik Kenzo, a w trakcie przygotowań do otwarcia jest sklep Valentino. Te marki, które nie zdecydowały się na własne obiekty, pojawiają się w coraz liczniej otwieranych sklepach multibrandowych. Wystarczy wspomnieć salon Luxury & Liberty, w którym można przebierać w ofercie Vivienne Westwood, Christiana Lacroix, Juicy Couture czy Diane von Furstenberg, lub konkurencyjną sieć Lilla Moda, gdzie można znaleźć produkty z metkami Galliano, Ferre, Versace czy Just Cavalli.
Z kolei miłośnicy drogich aut mają dostęp do takich marek, jak Bentley, Lexus i Porsche, a w salonach jubilerskich dostępna jest niemal pełna oferta luksusowych zegarków najlepszych szwajcarskich marek.
Obrazek ten na pierwszy rzut oka wygląda pięknie, ale coraz większy wybór w kraju nie powoduje, że Polacy zrezygnowali z zakupów za granicą. Nadal aby kupić ekskluzywne towary, wybierają się do Berlina, Londynu, Paryża czy Mediolanu. Nie jest to jednak fanaberia czy skłonność do obnoszenia się z bogactwem, ale, paradoksalnie, chęć rozsądnego spożytkowania swoich pieniędzy.
Światowe stolice mody oferują bowiem średnio o 30% niższe ceny niż butiki zlokalizowane w Polsce. – W wielu wypadkach jest to kwestia VAT. W Polsce wynosi on 22%, tymczasem w Szwajcarii zaledwie 7,5% – zauważa Arkadiusz Likus, przedstawiciel Diesla w Polsce i właściciel Likus Concept Store w Warszawie i Krakowie, gdzie oferuje ubrania Johna Galliano, Victora & Rolfa czy Dsquared2. Jest jednak jeszcze drugi, znacznie bardziej prozaiczny powód, dla którego ceny u polskich dystrybutorów są znacznie wyższe – chęć jak najszybszego uzyskania zwrotu zainwestowanych środków. Otwarcie luksusowego butiku to bowiem koszt rzędu 1–2 mln zł.