Boris Carmeli nie żyje

Artysta regularnie występował na największych scenach operowych świata, współpracował z orkiestrami filharmonicznymi, między innymi z Los Angeles i Nowego Jorku, a także z Filharmonikami Berlińskimi.

Aktualizacja: 01.08.2009 15:31 Publikacja: 01.08.2009 14:24

Był jednym z najwybitniejszych współczesnych śpiewaków operowych.

Ukończył studia muzyczne w Mediolanie i Rzymie, był znakomitym pianistą i płynnie władał siedmioma językami. Jego talent odkrył nieżyjący już mistrz Tullio Serafin, który sprowadził go do mediolańskiej La Scali.

Carmeli miał w swoim repertuarze ponad 70 ról operowych i 80 oratoryjnych. Grywał także w filmach muzycznych.

Śpiewał w czasie europejskiej premiery Raju Utraconego Krzysztofa Pendereckiego pod dyrekcją kompozytora, oraz w La Scali i w Watykanie.

Polska publiczność usłyszała go po raz ostatni w ubiegłym roku 23 listopada w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej gdzie wystąpił w roli narratora w Siedmiu Bramach Jerozolimy w koncercie z okazji 75. urodzin Krzysztofa Pendereckiego.

Był jednym z najwybitniejszych współczesnych śpiewaków operowych.

Ukończył studia muzyczne w Mediolanie i Rzymie, był znakomitym pianistą i płynnie władał siedmioma językami. Jego talent odkrył nieżyjący już mistrz Tullio Serafin, który sprowadził go do mediolańskiej La Scali.

Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Kultura
Meksyk, śmierć i literatura. Rozmowa z Tomaszem Pindlem