Niewielka ilość toksyn w organizmie to rzecz naturalna. Problem pojawia się, gdy narządy odpowiedzialne za oczyszczanie nie nadążają z ich wydalaniem. Wówczas trujące substancje zaczynają przekraczać bezpieczny poziom. Gromadzą się w organizmie i uszkadzają go. Najbardziej narażone na kumulację szkodliwych substancji są wątroba, układ pokarmowy, tkanka tłuszczowa i nerwowa. A konsekwencją zatrucia są łamliwe paznokcie, cellulit, matowe włosy i poszarzała cera. Wtedy przychodzi czas na zabiegi oczyszczające, które są skutecznym sposobem na powrót do zdrowia, dobrego samopoczucia oraz ładnego wyglądu. Fizjolodzy radzą, by z kosmetycznej detoksykacji korzystać także profilaktycznie.
[srodtytul]Tradycyjne oczyszczanie[/srodtytul]
W spa zabiegi oczyszczające obok relaksujących i odmładzających należą do najpopularniejszych, a podstawowym ich wyposażeniem jest sauna. – W saunie można przeprowadzać zabiegi fizykoterapeutyczne, które stosuje się w leczeniu, w odnowie biologicznej i w celach higieniczno-kosmetycznych. Jej pozytywne działanie na organizm od lat potwierdzają lekarze. Udowodniono, że wraz z potem sprawniej wydalamy z organizmu toksyny i szkodliwe dla naszego zdrowia metabolity – wyjaśnia Aleksandra Jaruszewska, fizjoterapeutka z Citi SPA w Poznaniu. Z badań wynika również, że sauna pobudza wydzielanie wewnętrzne, zwłaszcza hormonów kory nadnerczy. Dzięki saunie nerki pracują pełną parą. Aż o 40 proc. wzrasta ogólny metabolizm organizmu – podkreśla fizjoterapeutka. Wysoka temperatura i wilgotność sprawiają, że płuca zmuszone są do szybszego oddychania, a to prowadzi do dostarczenia większej ilości tlenu do krwi.
[srodtytul]Upiększające błoto[/srodtytul]
Do zabiegów oczyszczających, na które można się wybrać do każdego spa, należą także wszelkiego rodzaju kuracje typu body wrapping, czyli te, które polegają na szczelnym owinięciu ciała folią lub płótnem, pod które nakłada się borowinę, brunatne algi lub błoto z Morza Martwego. – Tego typu zabiegi nie tylko mają działanie oczyszczające. Poprawiają kondycję skóry, redukują tkankę tłuszczową, likwidują objawy cellulitu, silnie i długotrwale nawilżają skórę, poprawiają jej jędrność – zauważa Aneta Nowak, kosmetolog. By wspomóc skuteczność kuracji, fizjolodzy polecają masaż. Ich zdaniem najlepiej po zabiegu wybrać się na manualny drenaż limfatyczny. Najlepszym przykładem tego typu zabiegu jest Frigi Thalgo Wrap, który oferowany jest m.in. przez Salon Urody Beauty Zone w Toruniu. Jak przeczytać można w opisie, to „intensywny »zimny« zabieg o działaniu drenującym, antycellulitowym, wyszczuplającym i ujędrniającym z użyciem bandaży. Szczególnie polecany jest przy problemach z krążeniem, opuchniętych i ciężkich nogach oraz zwiotczeniu skóry”. Czy to prawda, można się przekonać tylko, doświadczając Frigi Thalgo Wrap na własnej skórze.