Od trzech miesięcy obowiązuje znowelizowana ustawa winiarska, która umożliwia sprzedaż trunków produkowanych w małych winnicach.

Jak twierdzi Roman Grad, winiarz spod Zielonej Góry polskie wino będziemy mogli kupić dopiero za rok. Grad podkreśla wprowadzenie możliwości sprzedaży winnych wyrobów dotyczy tegorocznych zbiorów. Będą mogli to zrobić tylko ci rolnicy, którzy zarejestrowali się w tak zwanym mechanizmie winnym. Zmieniona ustawa zezwala na sprzedaż trunku na terenie jego wytworzenia.

Autor nowelizacji, senator Stanisław Iwan podkreśla jednak, że zarejestrowani winiarze będą mogli ubiegać się o jednorazowe pozwolenia na sprzedaż trunku na festynach winiarskich czy świętach wina w całym kraju. Do tej pory wino mogli sprzedawać jedynie ci, którzy mają zarejestrowaną działalność gospodarczą i wykupili odpowiednią koncesję. Nowelizacja ustawy winiarskiej zwalnia z tego obowiązku właścicieli małych winnic.

Spożycie wina w Polsce ciągle rośnie. Statystyczny mieszkaniec naszego kraju wypija nieco ponad 30 ml wina dziennie. Trunek ten pije w Polsce prawie 64 procent konsumentów pijących alkohol.