Reklama

To tylko rock and roll

Mogliby być wnukami Micka Jaggera. Mimo bezwstydnie niskiej średniej wieku i skąpych doświadczeń Magnificent Muttley perfekcyjnie zdali test z historii rock and rolla.

Publikacja: 09.12.2012 18:00

To tylko rock and roll

Foto: materiały prasowe

Red

 

* * * * *

Magnificent Muttley,


„Magnificent Muttley",


Reklama
Reklama

Karrot Kommando

Nieopierzone małolaty i tradycja z okazałą metryką? Warszawskie trio doskonale czuje starą muzykę. I co najcenniejsze, hałasują z potrzeby serca, a nie pogoni za trendami, bo ich debiutancki album to płyta skrajnie niemodna. Tak się dziś nie gra – intensywnie i bez fasady producenckich bajerów. Ideologiczną surowość brzmienia podbijają błyskotliwą i kombinowaną motoryką kompozycji, paradoksalnie wnosząc do skostniałego gatunku mnóstwo świeżego podejścia. Chcieliby być jak Led Zeppelin i Queens of the Stone Age, ale po swojemu. Wskrzeszają organicznie głośne granie z imponującą swobodą i naturalnym wyczuciem. Parafrazując klasyka – to tylko rock and roll, ale w ich wykonaniu bardzo kręci.

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama