Ale nuda

Multiplatynowa gwiazdka z telewizyjnego konkursu dla wokalistów szturmuje listy bestsellerów nową płytą. Leona Lewis parę lat temu wygrała „X Factor", choć tajemnica jej sukcesu to bardziej temat dla agentów „Z Archiwum X".

Publikacja: 09.12.2012 18:00

Ale nuda

Foto: Przekrój

Red

 

* *

Leona Lewis,


„Glassheart",


Sony

Problem pojawia się na wyjściu. Wygrywa taki młody zdolny wyścig na ulubieńca telewidzów, a potem okazuje się, że w zasadzie potrafi śpiewać, ale dobrych piosenek nie ma. Teoretycznie to bolączka polskiego rynku, na świecie w końcu aż się roi od sprawnych i głodnych tantiem kompozytorów. Wygląda jednak na to, że żaden z nich nie chciał pracować z Leoną Lewis. Nowa płyta brytyjskiej wokalistki to świadectwo absolutnego braku pomysłu. Nie tylko na pop z soulowym odchyleniem, ale na piosenki w ogóle. Wszystko irytuje nijakością – od transparentnych kompozycji, przez sztampowe aranżacje, po wątpliwą charyzmę gwiazdy. I słucha się tego albumu dokładnie tak, jak został nagrany – bez emocji.

Leona Lewis,

„Glassheart",

Pozostało jeszcze 98% artykułu
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kultura
Meksyk, śmierć i literatura. Rozmowa z Tomaszem Pindlem
Kultura
Dzień Dziecka w Muzeum Gazowni Warszawskiej
Kultura
Kultura designu w dobie kryzysu klimatycznego
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę