* *
Leona Lewis,
„Glassheart",
Aktualizacja: 09.12.2012 18:00 Publikacja: 09.12.2012 18:00
Foto: Przekrój
Leona Lewis,
„Glassheart",
Sony
Problem pojawia się na wyjściu. Wygrywa taki młody zdolny wyścig na ulubieńca telewidzów, a potem okazuje się, że w zasadzie potrafi śpiewać, ale dobrych piosenek nie ma. Teoretycznie to bolączka polskiego rynku, na świecie w końcu aż się roi od sprawnych i głodnych tantiem kompozytorów. Wygląda jednak na to, że żaden z nich nie chciał pracować z Leoną Lewis. Nowa płyta brytyjskiej wokalistki to świadectwo absolutnego braku pomysłu. Nie tylko na pop z soulowym odchyleniem, ale na piosenki w ogóle. Wszystko irytuje nijakością – od transparentnych kompozycji, przez sztampowe aranżacje, po wątpliwą charyzmę gwiazdy. I słucha się tego albumu dokładnie tak, jak został nagrany – bez emocji.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Przekrój
Leona Lewis,
„Glassheart",
Wojciech Chmielarz, gwiazda polskich powieści kryminalnych, w podkaście „Rzecz o Książkach” opowiada o swoim naj...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Tomasz Pindel w roli przewodnika po świecie iberoamerykańskiej literatury, duchowości i historii. Tłumacz, liter...
To będzie wydarzenie, które zachwyca nie tylko rozmachem organizacyjnym, ale również głębokim zrozumieniem potrz...
Jak artyści, projektanci i architekci wykorzystują naukę, aby chronić wodę, życiodajny żywioł, którego nam coraz...
Przed nami niepowtarzalna Noc Muzeów 2025, którą świętować można w całej Polsce: w Warszawie, Krakowie, Poznaniu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas