Na pokazie dominował minimalizm, czystość form i architektoniczne linie, które w połączeniu z kontrastowymi zestawieniami barw i faktur, tworzą dress-code współczesnej kobiety
- Bardzo podoba mi się ta kolekcja bo jest do noszenia. W ubraniach Iwony czuję się pięknie i elegancko tak jak powinnam się czuć - chwaliła zaprezentowaną kolekcję dziennikarka TVN24 Marta Kuligowska.
W kolekcji jesien/zima 2014/2015 dominują wełny, jedwabie oraz wysokogatunkowe dzianiny. Na pokazie pojawiła się Teresa Seda, która specjalnie dla marki Kossmann stworzyła kolekcję wieczorową. Zapewniając unikalny charakter, kreacje odszyte są w jednym egzemplarzu.
- W tej kolekcji delikatność i eteryczność jest w podtekście. To jest bardzo piękne jeśli coś nie jest dosłowne. A tutaj bardzo proste linie, subtelność i harmonia w kompozycji jest czymś co trafia w serce - oceniła Lidia Popiel.
- Jestem zachwycona prostotą i minimalizmem. Jak się okazuje nie trzeba mieć wielkich taft i różnych gorsetów żeby czuć się pięknie i seksownie - dodał tancerka Anna Głogowska.