1. miejsce
Simona Supino, Super Express
Z tysięcy zdjęć, które przywiozłam z Kijowa, na konkurs musiałam wybrać kilka. Starałam się, żeby pokazywały najważniejsze momenty z wydarzeń na Majdanie. Dwa zdjęcia pochodzą z kulminacyjnego czarnego czwartku 20 lutego, gdy podczas zaciekłych walk zginęło około 70 osób. To z sanitariuszką opatrującą rannego chłopca i ciałami ofiar leżącymi na ziemi, nad którymi stoi pop z krzyżem. Są też zdjęcia, które zrobiłam wcześniej, gdy w czasie względnego spokoju godzinami rozmawiałam na barykadach z protestującymi, którzy strzegli Majdanu. A po czarnym czwartku rejestrowałam obrzędy pogrzebu z wystawieniem ciał i pożegnaniem. W moim fotoreportażu są i inne dramatyczne sceny, jak palenie opon na barykadzie przy Hruszczewskiego. Protestujący palili je przez trzy dni bez przerwy, aby zasłona dymna ograniczała widoczność berkutowcom i nie mogli celować w obrońców Majdanu. Zdjęcie z krzyczącym mężczyzną zrobiłam nocą, gdy dwa autokary z wojskami wewnętrznymi próbowały przebić się na Majdan. Zostały zatrzymane, a ojciec Paweł wskoczył na dach autobusu z krzyżem, wołając: – Wy jesteście Ukraińcami i my jesteśmy Ukraińcami. O co walczycie?! I oni w końcu go usłuchali i opuścili autokary.
2. miejsce
Jakub Szymczuk, Gość Niedzielny
„Czarny czwartek" na kijowskim Majdanie.
3. miejsce
Maciej Moskwa, Testigo Documentary