Aktualizacja: 29.04.2015 21:00 Publikacja: 29.04.2015 21:00
Artur Kaliński z jedną ze swoich ostatnich prac
Foto: mondaynews.pl
Foto: mondaynews.pl
Kolekcja masek przedstawiających twarz 11-letniego syna Artura Kalińskiego
Foto: mondaynews.pl
Foto: mondaynews.pl
Foto: mondaynews.pl
Foto: mondaynews.pl
Foto: mondaynews.pl
Foto: mondaynews.pl
Od ponad dwudziestu lat w wolnych chwilach zajmuje się fotografią. Jak podkreśla, fascynuje go w niej efekt chiaroscuro, czyli mocne światło z jednego kierunku. W tej dziedzinie inspiracją dla niego był holenderski malarz Johannes Vermeer. — Camera obscura była jednym z podstawowych narzędzi, które wykorzystywał on w procesie tworzenia dla uzyskania tego efektu — mówi Artur Kaliński i dodaje, że jemu samemu zdjęcia szybko przestały wystarczać. Zaczął poszukiwać materiału, który mógłby nakładać na swoje fotografie, by nadać im głębi. Tak rozpoczęła się przygoda ze złotem.
Ten szlachetny kruszec wykorzystywano w sztuce od wieków — począwszy od starożytnych Fenicjan czy Egipcjan, poprzez artystów bizantyjskich czy twórców barokowych, aż po jednego z najwybitniejszych przedstawicieli secesji Austriaka Gustawa Klimta. Na jego słynnym obrazie „Pocałunek" płaszcz kochanków zdobią złote płatki. — Jednak u Klimta złoto jest jednym z elementów wielobarwnej kompozycji. U mnie odgrywa pierwsze skrzypce — mówi Artur Kaliński.
Eksperymentowanie ze złotem rozpoczął kilka lat temu od szlagmetalu, po wielu próbach zdecydował się użyć płatków prawdziwego, 23-karatowego złota. Kaliński najpierw malował na papierze — na zdjęciach, które sam zrobił. Potem zaczął malować na płótnie, wzorując się na swoich fotografiach. Motywem przewodnim jego twórczości są kobiety, piękno i tajemnica ich ciała. Czarną akrylową farbą zaznacza kontury fotografowanych postaci, na to nakłada specjalny klej, a następnie płatki złota. — Tam, gdzie sylwetki są mocno naświetlone, złocę. Dzięki temu uzyskuję efekt, w którym większa część ciała pozostaje w cieniu, a to, co odkryte, dzięki odpowiedniemu oświetleniu i oglądane pod różnymi kątami, staje się punktem wyjścia do dyskusji — mówi artysta.
Złotego Lwa na Biennale Architektury 2025 zdobył Pawilon Bahrajnu.
Wystawa „1945. Nie koniec, nie początek” w Muzeum POLIN w Warszawie powstała na 80. rocznicę zakończenia II wojn...
Choć trudno w to uwierzyć, prace tych światowych sław oraz dzieła kilkudziesięciu innych współczesnych artystów...
Wielka majówka w Łazienkach Królewskich trwa do 4 maja. Wszystkie obiekty Łazienek można zwiedzać bezpłatnie. Cz...
Zabytkowe budynki są naszym kulturowym dziedzictwem. Dlatego są one objęte opieką konserwatorów, którzy dbają o...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas