Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 10.10.2015 07:27 Publikacja: 10.10.2015 07:18
3 zdjęcia
ZobaczSeong- Jin Cho
Foto: Materiały prasowe
Nie mielibyśmy zapewne nic przeciwko temu, by każdy następny etap tegorocznego Konkursu Chopinowskiego aż do ogłoszenia ostatecznych wyników rozpoczynał się od odczytania polskiego nazwiska. Będzie to jednak z pewnością bardzo trudne. Odsiew dokonany przez jury po pierwszym etapie zaostrzył rywalizację. Spośród jedenastki pianistów, którzy wystąpili w piątek – w pierwszym dniu kolejnej fazy konkursowej – od reszty dostawała jedna, może dwie osoby.
Drugi etap jest bardziej interesujący nie tylko dlatego, że słabszych występów jest mniej. Programy, jakie prezentują uczestnicy, są bogatsze, a przede wszystkim bardziej zróżnicowane, bo pianiści mają większe możliwości wyboru. Obok jednego ze słynnych polonezów Chopina oraz walca należy teraz zagrać jeszcze jeden utwór obowiązkowy z listy liczącej jedenaście pozycji oraz uzupełnić zestaw dowolną, wybraną przez siebie kompozycją. Tak ułożony występ trwa ponad pół godziny, jest to zatem już profesjonalny mini-recital.
Panoramiczna wystawa stu lat sztuki rumuńskiej w MCK w Krakowie jest pierwszym w Polsce tak obszernym pokazem ki...
Ewa Dałkowska, jedna z najwybitniejszych aktorek swojego pokolenia, odeszła po ciężkiej chorobie w wieku 78 lat.
Wojciech Chmielarz, gwiazda polskich powieści kryminalnych, w podkaście „Rzecz o Książkach” opowiada o swoim naj...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Tomasz Pindel w roli przewodnika po świecie iberoamerykańskiej literatury, duchowości i historii. Tłumacz, liter...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas