Barbera del Monferrato Superiore

Autor jest prezesem zarządu Delikatesów Alma, miłośnikiem cygar, dobrych trunków i wybornej kuchni

Aktualizacja: 08.09.2016 16:32 Publikacja: 08.09.2016 16:29

Jerzy Mazgaj, prezes zarządu Delikatesów Alma miłośnik cygar, dobrych trunków i wybornej kuchni

Jerzy Mazgaj, prezes zarządu Delikatesów Alma miłośnik cygar, dobrych trunków i wybornej kuchni

Foto: materiały prasowe

Powiedzieć, że Włosi mają wyjątkowy stosunek do jedzenia, to mało. Sam mistrz Fellini oznajmił kiedyś, że „życie jest kombinacją magii i makaronu”. Sophia Loren utrzymuje, że swą aparycję zawdzięcza temuż właśnie przysmakowi.

Mieszkańcy Italii nie są oczywiście osamotnieni w swoich kulinarnych sympatiach. Umieją je jednak łączyć z dbałością o jakość produktów i z szacunkiem dla ziemi, na której się rodzą. To we Włoszech powstał ruch Slow Food. I właśnie za dwa tygodnie w stolicy Piemontu, Turynie, odbędzie się kolejna odsłona święta jedzenia – Terra Madre Salone del Gusto 2016.

Ze względu na to, że wino zajmuje poczesne miejsce we włoskim życiu i kulturze – wszak działa tu ponad milion winnic – ważną częścią imprezy będzie Enoteca, zorganizowana w prestiżowej lokalizacji dziedzińca Pałacu Królewskiego.

Wśród niemal tysiąca zapowiedzianych włoskich producentów Piemont będzie miał z pewnością mocną reprezentację. W końcu to stąd pochodzą trzy fantastyczne czerwone wina – barolo, barbaresco i barbera. Dwa pierwsze należą do winnej arystokracji. Trzecie, choć popularne, jeszcze niedawno wydawało się przy nich Kopciuszkiem. A jednak w nowoczesnym wydaniu podbija serca i podniebienia winnych amatorów, pozostając w rozsądnych relacjach z zawartością ich portfeli.

Podstawą wina jest szczep winorośli o nazwie barbera. Popularny we Włoszech, łatwo przystosowuje się do warunków winnicy i wykazuje odporność na choroby. Od wieków był chętnie sadzony tam, gdzie nie udawały się bardziej szlachetne odmiany. Wino barbera uważane było zawsze za swojskie, rzetelne, choć niewyszukane, o wysokiej kwasowości i niezbyt mocnych, ale „chropowatych” taninach.

Nowoczesna barbera dostosowuje się do gustów współczesnego klienta. Wciąż jest dość krzepka i owocowa, ale już pełniejsza. Dzięki sadzeniu winorośli na południowych zboczach, wyraźniejszy smak czerwonych owoców równoważy wrodzoną kwasowość. Dojrzewanie w dębowej beczce uwydatnia taniny, jednocześnie je zmiękczając.

Przykładem takiej nowej barbery może być Barbera del Monferrato Superiore DOCG z winnicy rodziny Gaudio – Bricco Mondalino. Na marginesie, właściciel: Mauro Gaudio, współpracuje ze Slow Food, więc warto się rozglądać za ich stoiskiem na Terra Madre.

Barbera z regionu Monferrato musi się składać przynajmniej w 85 procentach ze szczepu barbera. W przypadku Gaudio Barbera del Monferrato mamy 85 proc. barbery i 15 proc. jednego z dozwolonych ingredientów – freisy. To także odmiana rdzennie piemoncka, która dodaje trunkowi lekkich malinowych nut. Jak każde wino zakwalifikowane superiore nasza barbera spędza najpierw sześć miesięcy w beczkach z francuskiego dębu, a później osiem–dziesięć w piwnicy producenta.

Jaka jest? Pięknie ciemnoczerwona, owocowa, z wybijającą się na pierwszy plan czereśnią. Delikatnie waniliowa. Solidna i pełna. Choć z założenia barbery nie są winami do długoletniego przechowywania, zakamuflowana w kącie piwniczki po roku–dwóch latach zaskoczy was swoją złożonością. A jeśli śpieszno wam do spotkania z trunkiem od Mauro Gaudio, aromatyczne dania mięsne będą dla niego doskonałym towarzystwem. Choć spotkałem się również z rekomendacją barbery do pizzy z prosciutto i rukolą.

Powiedzieć, że Włosi mają wyjątkowy stosunek do jedzenia, to mało. Sam mistrz Fellini oznajmił kiedyś, że „życie jest kombinacją magii i makaronu”. Sophia Loren utrzymuje, że swą aparycję zawdzięcza temuż właśnie przysmakowi.

Mieszkańcy Italii nie są oczywiście osamotnieni w swoich kulinarnych sympatiach. Umieją je jednak łączyć z dbałością o jakość produktów i z szacunkiem dla ziemi, na której się rodzą. To we Włoszech powstał ruch Slow Food. I właśnie za dwa tygodnie w stolicy Piemontu, Turynie, odbędzie się kolejna odsłona święta jedzenia – Terra Madre Salone del Gusto 2016.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Decyzje Bartłomieja Sienkiewicza: dymisja i eurowybory
Kultura
Odnowiony Pałac Rzeczypospolitej zaprezentuje zbiory Biblioteki Narodowej
Kultura
60. Biennale Sztuki w Wenecji: Złoty Lew dla Australii
Kultura
Biblioteka Narodowa zakończyła modernizację Pałacu Rzeczypospolitej
Kultura
Muzeum Narodowe w Krakowie otwiera jutro wystawę „Złote runo – sztuka Gruzji”