Motyw ten modny jest ostatnio w polskim designie, m.in. w dywanach z sukna Moho hej!, teraz robi karierę w architekturze.
– Świadomie sięgnęliśmy po motywy ludowe – mówi Marcin Mostafa, młody architekt i scenograf z Warszawy. – Charakter wystawy wymaga, by obiekt symbolizował kraj pochodzenia, tworząc kulturowy ideogram. Unikamy jednak folklorystycznej dosłowności. Nie powielamy kanonicznych wzorów, lecz przetwarzamy je, łącząc ze współczesnymi osiągnięciami architektury.Polski pawilon przypomina romboidalną złożoną bryłę o powierzchni ponad 2 tys. mkw. i zróżnicowanej wysokości (w najwyższym punkcie osiąga 20 m). Podstawowym materiałem konstrukcyjnym są drewniane panele w naturalnym kolorze o fantazyjnie powycinanych wzorach, uzupełnione płytami ze szkła.Ażurowa konstrukcja gigantycznej wycinanki pozwoli na podwójną grę świetlną. Nocą z zewnątrz obiekt będzie wielobarwną iluminowaną kompozycją. W dzień wpadające światło słoneczne zarysuje wzory wewnątrz pawilonu.
Główne wejście prowadzi z placu między pawilonami. Zadaszenie nad nim osłoni przed słońcem i deszczem wchodzących i część restauracji. W środku gości powita punkt informacyjny. Dalej droga wiedzie do głównej przestrzeni ekspozycyjnej. Jej ściany zamienią się w ekrany z projekcją scen z ulic polskich miast. Będzie to równocześnie – na podobieństwo miejskiego rynku – miejsce występów i prezentacji. Osobną strefę zajmie wystawa poświęcona przyszłości miast. Przewodnie hasło Expo 2010 w Szanghaju brzmi bowiem „Lepsze miasto, lepsze życie” i skłania do szukania równowagi między rozwojem cywilizacyjno-technologicznym i ekologią.
Z przestrzeni ekspozycyjnej prowadzą schody (pełniące zarazem funkcję widowni) na rampę z planowaną wystawą polskiego designu.Na dachu znajdzie się punkt widokowy. Pochyłe, tarasowo biegnące płaszczyzny dachu, dekorowane zielenią, można także zaaranżować na kino lub teatr pod gołym niebem. Wewnętrzną salę koncertową projektanci umieścili nad strefą wejściową.
Po zakończeniu Expo pawilon można będzie złożyć i przenieść, np. do któregoś z polskich miast.