Zwolennicy Paris Hilton opublikowali już jej program wyborczy. Proponują w nim m.in., aby stacje "Velib" - wynajmujące rowery - zostały zastąpione przez stacje "Bentlib", w których każdy mógłby bezpłatnie wypożyczyć luksusową limuzynę marki Bentley. Zwolennicy spadkobierczyni fortuny Hiltonów ogłosili, że nie zamierzają poprzestać na jednej akcji.
Bardzo prawdopodobne, że cała sprawa jest wynikiem zażenowania i zniesmaczenia części francuskiego społeczeństwa tym, czym żyją ostatnio wszystkie kolorowe - i nie tylko - magazyny na całym świecie.
Niektórym zupełnie nie odpowiada fakt, że pierwszą damą Francji została piosenkarka – niegdyś top modelka.
afp