W tradycyjnej chińskiej medycynie wierzono, że proszek perłowy ma właściwości odżywiające skórę i hamujące proces starzenia. Egipska królowa Kleopatra rozpuszczała perły w occie i tak przyrządzonym „tonikiem” przemywała swoją twarz.
Najnowsze badania prowadzone nad perłami słodkowodnymi potwierdziły, że faktycznie są one cennym składnikiem kosmetycznym, a zawarte w nich białka i aminokwasy odżywiają i nawilżają skórę.
– Perły zawierają sole wapnia, magnezu, sodu, krzemu i fosforu, które wykazują właściwości łagodzące, stymulujące, orzeźwiające, antybakteryjne i detoksykujące – mówi dr Renata Dębowska, szef Centrum Naukowo-Badawczego Dr Irena Eris. – W kosmetyce używane są do odmładzania skóry, jej ochrony, nawilżenia i remineralizacji.
Ponieważ rozróżniamy wiele rodzajów pereł (ze względu na pochodzenie, kształt, kolor itp.), od tego, z jakiej perły został sporządzony proszek lub wyciąg, zależą jego właściwości. I tak wyciąg z jasnej perły, otrzymywany przez rozpuszczenie sproszkowanej perły w wodzie morskiej, zawiera aminokwasy niezbędne do prawidłowego funkcjonowania skóry. Ze względu na cenne źródło mikroelementów i podstawowych składników odżywczych wyciąg ten jest przez kosmetologów zalecany w pielęgnacji skóry suchej lub zmęczonej (+35 lat).
Z kolei wyciąg z czarnej perły reguluje metabolizm komórek naskórka, wpływając na prawidłowy proces złuszczania powierzchniowych warstw skóry. Skóra staje się rozświetlona, promienna, bardziej elastyczna i jędrna. Wyciąg z czarnej perły jest polecany szczególnie w kosmetykach do pielęgnacji ciała. Powinien być stosowany do skóry nadmiernie eksponowanej na zewnętrzne, szkodliwe czynniki środowiska oraz do skóry podlegającej nieuchronnemu upływowi czasu (+55 lat).