Złamane serce na Facebooku, czyli własna agencja piarowa

Chelsy Davy zerwała związek z Harrym Windsorem, zawiadamia na pierwszej stronie angielski dziennik „The Daily Telegraph”.

Aktualizacja: 30.01.2009 02:10 Publikacja: 29.01.2009 23:37

Chelsea Davy ogłosiła rozstanie z księciem Harrym na Facebooku

Chelsea Davy ogłosiła rozstanie z księciem Harrym na Facebooku

Foto: AFP

Tej sensacji gazeta dowiedziała się nie od czyhającego na drzewie paparazzi, ale z portalu Facebook, gdzie każdy ją może przeczytać. W rubryce „związki” panna Davy umieściła informację: aktualnie brak. A obok, jak praktykuje się na Facebooku, serce przebite strzałą, jednoznacznie wskazujące, że jej pięcioletni romans z trzecim w kolejce kandydatem do tronu brytyjskiego dobiegł końca.

W ciągu czterech lat istnienia Facebook, serwis społecznościowy założony przez Marka Zuckerberga, zebrał 150 milionów użytkowników, a jego 23-letni pomysłodawca został najmłodszym miliarderem na świecie.

Rejestracja jest prosta: podajesz adres e-mailowy i tworzysz własny profil z informacjami o sobie. Gdzie pracujesz, uczysz się, z kim mieszkasz. Zamieszczasz zdjęcia z rodziną. Wyliczasz ulubione książki, filmy, muzykę. Wytyczasz listę znajomych, a tym, którzy jeszcze nimi nie są, posyłasz zaproszenia. Możesz dołożyć informację o swojej orientacji seksualnej, poglądach politycznych.

Proste? Tak, na Facebooku wszystko jest cudownie proste. Tu znajdziesz przyjaciół. Twoim przyjacielem może zostać osoba, z którą tylko minąłeś się w korytarzu, ale co to za problem? Liczy się ten, kto jest cool i ma długą listę przyjaciół. Dowiesz się, gdzie na mieście jest fajna impreza i może jeszcze na nią zdążysz.

Ale najważniejsze jest to, że możesz zaprezentować się światu od najlepszej strony.

O ile portale tematyczne służą interesom wspólnoty – na Naszej-Klasie szuka się kolegów – na Nasi-Krewni rodziny, to Facebook służy najważniejszej umiejętności naszych czasów: autopromocji.

Nieważne kim jesteś, ważne za kogo chcesz uchodzić. W sztuce epatowania własną osobą rzesze samouków dają sobie radę bez kursów Piotra Tymochowicza. Mogą ją ćwiczyć od chwili, kiedy opanowali stukanie palcami w klawisze.

Facebook to własna agencja piarowska, która pomaga uwodzić znajomych i nieznajomych, oraz prywatna gazetka zamieszczająca newsy i ogłoszenia. Można się zareklamować przed dziewczyną, potencjalnym pracodawcą, znajomym oraz setkami potencjalnych przyjaciół z kraju i zagranicy, którzy jeszcze nie wiedzą, że za chwilę nimi zostaną.

Spotkałam niedawno koleżankę, której dawno nie widziałam. Spieszyłyśmy się obie.

– Jestem na Facebooku, rzuciła wsiadając do autobusu.

Ja jeszcze nie.

Tej sensacji gazeta dowiedziała się nie od czyhającego na drzewie paparazzi, ale z portalu Facebook, gdzie każdy ją może przeczytać. W rubryce „związki” panna Davy umieściła informację: aktualnie brak. A obok, jak praktykuje się na Facebooku, serce przebite strzałą, jednoznacznie wskazujące, że jej pięcioletni romans z trzecim w kolejce kandydatem do tronu brytyjskiego dobiegł końca.

W ciągu czterech lat istnienia Facebook, serwis społecznościowy założony przez Marka Zuckerberga, zebrał 150 milionów użytkowników, a jego 23-letni pomysłodawca został najmłodszym miliarderem na świecie.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"