Ogród założyli holenderscy hodowcy tulipanów, by prezentować w nim swoje najpiękniejsze kwiaty pod gołym niebem i w pawilonach wystawowych. Położony w Lisse między Amsterdamem i Hagą Keukenhof w każdym sezonie ma inny przewodni temat. Obecnie to „USA, Nowy Amsterdam – Nowy Jork, 400 lat”. Przed czterema stuleciami Henry Hudson, żeglarz odkrywca, dotarł do brzegu dzisiejszego Manhattanu i założył tam Nowy Amsterdam, przemianowany potem przez Anglików na Nowy Jork. Tegorocznym emblematem ogrodu jest ogromny kwietny dywan w kształcie Statui Wolności, obsadzony 50 tys. cebulek kwiatowych. Ścieżka niebieskich kwiatów symbolizuje ramiona rzeki Hudson. W 32- hektarowym parku, otwartym dla publiczności do 21 maja, zakwitnie w tym roku ponad 7 milionów tulipanów, hiacyntów, żonkili. Część z nich ofiarowali amerykańscy ogrodnicy.
Szczególną sympatią darzy Keukenhof holenderska rodzina królewska. W 1972 roku królowa Juliana i jej mąż książę Bernhard obchodzili w nim 25. rocznicę ślubu. W 2001 roku księżniczka Maxima wybrała Keukenhof na miejsce swego pierwszego publicznego wystąpienia. Na tegorocznym otwarciu ogrodu królowa Beatrix nadała imię Wiosenny Ogród nowej odmianie tulipana. Imiona rodziny królewskiej noszą pawilony wystawowe. Największy – centralnie położony – następcy tronu Willema-Alexandra. Można w nim podziwiać konkursowe wystawy tulipanów i lilii. W pawilonie królowej Beatrix niepodzielnie panują egzotyczne orchidee. W pawilonie królowej Juliany prezentowana jest konkursowa wystawa designerskich kapeluszy inspirowanych kwiatami.
Jedno z bardziej malowniczych wydarzeń w parku to odbywająca się wkrótce, bo 25 kwietnia, kwiatowa parada Bloemencorso – z sunącą powoli kawalkadą udekorowanych kwiatami platform. Jej 40-km trasa prowadzi od Noordwijk przez Keukenhof do Haarlem.