[srodtytul]Zdrowie do przesady[/srodtytul]
Psychologowie ostrzegają, że od stosowania diet i przesadnej pogoni za zdrowym odżywianiem można się uzależnić. To obsesyjne dbanie o zdrowie, o czystość spożywanych produktów, jest również zaliczane do zaburzeń odżywiania, podobnie jak anoreksja i bulimia.
Do gabinetów psychoterapeutów trafia coraz więcej osób, dla których unikanie soli, cukru, glutaminianu sodu czy aspartamu, jest codzienną, koszmarną obsesją. Unikanie sztucznych barwników, konserwantów, przetworzonych produktów, staje się niemalże sensem życia. Większość dnia mija na liczeniu kalorii, planowaniu zakupów i posiłków, studiowaniu tabel z wartościami odżywczymi i indeksami glikemicznymi.
Smak potraw przestaje się liczyć, a jedzenie nie sprawia przyjemności. Decyzja, co będzie dziś na obiad, nie jest już wyborem, ale przymusem. Przygotowanie sobie kolejnej porcji zdrowego i pełnowartościowego posiłku staje się, zamiast frajdą, obowiązkiem.
„Chleba i makaronu nie jadłam przez kilka lat, nie mówiąc o słodyczach, mięsie a nawet owocach. W poradniku o dietach wyczytałam, że skuteczna jest dieta białkowa. Poznałam też dietę ryżową i kapuścianą, kopenhaską i Montignaca. Zostałam specjalistką od diet, aż zrujnowałam sobie zdrowie.”- wspomina Ania, 30-letnia instruktorka jogi.