Recenzja: „Gdyby jajko mogło mówić i inne opowieści"

Lałem bez litości, a Agata wrzeszczała tak, że tapeta zaczęła odklejać się od ściany. Cóż za piękny zwyczaj ten śmigus-dyngus.

Aktualizacja: 21.04.2011 13:08 Publikacja: 21.04.2011 13:04

Recenzja: „Gdyby jajko mogło mówić i inne opowieści"

Foto: ROL

To z historii „Gdyby jajko mogło mówić i inne opowieści" Renaty Piątkowskiej. Agata jest siostrą bohatera tej książki, kilkuletniego Bartka. Chłopiec, podobnie jak inne dzieci, w święta polewa bliskich wodą, maluje pisanki, a wiosną topi w rzece Marzannę. Wysłuchuje też wspomnień i westchnień dziadka typu "dawniej to były śmigusy..w lany poniedziałek w ruch szły wiadra, konewki i dzbany, ludzie usuwali kosztowniejsze meble i dywany, zakładali gorsze ubrania by oszczędzić sobie zniszczeń..". Ale dlaczego w święta maluje się właśnie jajka? I skąd się wziął prima-aprilis? I zwyczaj topienia Marzanny? Na te pytania odpowiada najmłodszym w swojej książce Piątkowska. Wyjaśnia też inne polskie tradycje i obyczaje, takie jak lanie wosku w andrzejki, wigilijne sianko pod obrusem i dodatkowe na stole nakrycie.

Polecam te jajkowe opowieści wszystkim maluchom, tym bardziej, że są przezabawnie napisane i dobrze zilustrowane.

(Renata Piątkowska napisała i wydała już kilkanaście książek. Dwie z nich: "Opowiadania z piaskownicy" i "Nie ma nudnych dni" wpisano na złotą listę Fundacji Cała Polska Czyta Dzieciom)

„Gdyby jajko mogło mówić i inne opowieści"

Renata Piątkowska

il. Artur Nowicki

wyd. BIS, 2011

sugerowany wiek: 5+

Kultura
Jeff Koons, Niki de Saint Phalle, Modigliani na TOP CHARITY Art w Wilanowie
Kultura
Łazienki Królewskie w Warszawie: długa majówka
Kultura
Perły architektury przejdą modernizację
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku