To z historii „Gdyby jajko mogło mówić i inne opowieści" Renaty Piątkowskiej. Agata jest siostrą bohatera tej książki, kilkuletniego Bartka. Chłopiec, podobnie jak inne dzieci, w święta polewa bliskich wodą, maluje pisanki, a wiosną topi w rzece Marzannę. Wysłuchuje też wspomnień i westchnień dziadka typu "dawniej to były śmigusy..w lany poniedziałek w ruch szły wiadra, konewki i dzbany, ludzie usuwali kosztowniejsze meble i dywany, zakładali gorsze ubrania by oszczędzić sobie zniszczeń..". Ale dlaczego w święta maluje się właśnie jajka? I skąd się wziął prima-aprilis? I zwyczaj topienia Marzanny? Na te pytania odpowiada najmłodszym w swojej książce Piątkowska. Wyjaśnia też inne polskie tradycje i obyczaje, takie jak lanie wosku w andrzejki, wigilijne sianko pod obrusem i dodatkowe na stole nakrycie.
Polecam te jajkowe opowieści wszystkim maluchom, tym bardziej, że są przezabawnie napisane i dobrze zilustrowane.
(Renata Piątkowska napisała i wydała już kilkanaście książek. Dwie z nich: "Opowiadania z piaskownicy" i "Nie ma nudnych dni" wpisano na złotą listę Fundacji Cała Polska Czyta Dzieciom)
„Gdyby jajko mogło mówić i inne opowieści"
Renata Piątkowska