Zamiast skalpela

Zatrzymać czas – to marzenie większości kobiet. Medycyna nieustannie stara się je spełniać. Najmodniejsze kuracje odmładzające są szybkie, bezbolesne i nieinwazyjne. Warto je rozważyć, zanim do akcji wkroczy chirurg.

Publikacja: 04.05.2011 01:04

Zamiast skalpela

Foto: First Class

Red

Słońce, na które z takim utęsknieniem czekaliśmy przez całą zimę, dodaje wigoru, ale szkodzi skórze. Najłatwiej zauważyć to na twarzy. Skóra niechroniona przed promieniowaniem słonecznym zaczyna się szybciej starzeć. Staje się szorstka i sucha, traci sprężystość i blask. Efektem opalania są głębsze zmarszczki i bruzdy, pękające naczynka, plamki oraz przebarwienia. Do niedawna takie zmiany uważano za nieodwracalne. Teraz ratunku można szukać w kuracjach Anti-Aging. Jedną z nich jest fotoodmładzanie.

Czy światło rzeczywiście odmładza? Naukowcy już dawno stwierdzili, że tak. Okazało się, że melanina, hemoglobina i kolagen, naświetlane impulsywnym źródłem światła, pochłaniają je i zamieniają w ciepło. Zmiana – jak na przykład przebarwienie – ulega dzięki temu zniszczeniu, a zdrowa skóra wokół niej pozostaje nietknięta. Przy okazji odkryto, że światło pobudza głębsze warstwy skóry do produkcji kolagenu, którego wytwarzanie maleje z upływem lat. Pod wpływem świetlnej kuracji skóra staje się jaśniejsza, gładsza i bardziej napięta. Fotoodmładzanie rozprawia się więc z kilkoma problemami naraz. Likwiduje zmiany fotostarzeniowe (plamki, przebarwienia, piegi), drobne zmarszczki, rozszerzone naczynka, pajączki i rumieńce. Zabieg poleca się paniom, które cierpią na trądzik różowaty, a także tym, które chciałyby usunąć ślady po trądziku młodzieńczym. Można go przeprowadzać na różnych partiach skóry – na twarzy, dekolcie, dłoniach, nogach.

Fotoodmładzanie ma co najmniej dwie zalety. Jest kompleksowe i bezinwazyjne – bez użycia skalpela i przerywania ciągłości skóry. Zabieg wykonuje lekarz lub kosmetyczka aparatem IPL (Intense Pulse Light). Urządzenie często jest mylnie zaliczane do rodziny laserów, ale laserem nie jest, bo nie emituje spójnej wiązki promieni świetlnych, tylko promienie rozproszone, o różnej długości. Dokładne parametry (długość fal, liczba i czas trwania impulsów) dobierane są do rodzaju skóry i problemu, z którym światło ma się uporać. Reguluje się je aplikatorami. Aparat IPL powinien mieć takich aplikatorów kilka, każdy przeznaczony do innej grupy zmian skórnych. Tak emitowane światło jest jednak mało selektywne oraz płytkie (dociera zaledwie 3 milimetry pod naskórek). W przypadku głębiej położonych zmian naczyniowych na twarzy oraz zmian naczyniowych na nogach („pajączki") wykorzystuje się silniejsze światło medycznego lasera diodowego lub Nd:YAG. Do zabiegów ujędrniania, które – oprócz twarzy – najczęściej wykonuje się na brzuchu, rękach, szyi i nogach (zwiotczała skóra w okolicy kolan), używa się urządzeń wykorzystujących energię prądu RF, światła lub technologię elõsTM. Jeszcze innych urządzeń używa się do zabiegów frakcyjnych usuwających blizny potrądzikowe i głębsze zmarszczki. Zabieg polega na stymulacji kolagenu poprzez „robienie" mikronowych otworów za pomocą lasera (Erbowego, CO2 lub prądu RF). Najnowocześniejsze aparaty do kuracji odmładzania światłem są wielofunkcyjne, co oznacza, że mogą współpracować zarówno z aplikatorami laserowymi, jak i z IPL. Dzięki temu w trakcie jednego zabiegu można przeprowadzić jednocześnie fotoodmładzanie, ujędrnianie skóry i zmniejszenie zmarszczek. To znacznie oszczędza czas pacjentki. Nigdy natomiast nie jest jednak tak, że za pomocą jednego aplikatora można wykonać kilka różnych procedur Anti-Aging.

Efekty fotoodmładzania zależą przede wszystkim od stanu skóry. Najbardziej spektakularne osiąga się przy jasnej skórze bez nadmiernego łojotoku. Gdy zmiany są niewielkie, różnica między „przed" i „po" może być widoczna już po jednym zabiegu. Najlepsze rezultaty daje jednak kilkumiesięczna kuracja: pięć, sześć zabiegów wykonanych w odstępach czterech tygodni. Ogromne znaczenie ma doświadczenie specjalisty, który wykonuje zabieg. To on ustawia parametry wiązki światła i decyduje, jak długo powinna trwać kuracja. Nawet jeśli zabieg wykonuje wykwalifikowana kosmetyczka, powinna go poprzedzić konsultacja z lekarzem dermatologiem, który oceni stan skóry i przeprowadzi dokładny wywiad wykluczający przeciwwskazania. Ich lista jest dość długa. Najważniejsze to ciąża i karmienie piersią, opalenizna (miesiąc przed zabiegiem nie można się opalać ani stosować kremów brązujących), zażywanie leków, ziół i używanie kosmetyków fotouczulających (jak dziurawiec, nagietek, retionoidy), a także wiele chorób (m.in. uczulenie na światło, łuszczyca, bielactwo).

Lekarz powinien też spytać pacjentkę o oczekiwania. Może się bowiem okazać, że są nierealne. Nie można się łudzić, że skóra sześćdziesięciolatki zareaguje na kuracje Anti-Aging podobnie jak skóra trzydziestolatki. Najłatwiej usunąć „najmłodsze" zmiany. Problemy trzydziestolatek to najczęściej zmniejszenie jędrności skóry, zmiany naczyniowe i pigmentowe na twarzy i dekolcie. Im zaleca się zabiegi fotoodmładzania i ujędrniania. U czterdziestolatek pojawiają się pierwsze zmarszczki, pogłębione bruzdy oraz „pajączki" na nogach. Gamę zabiegów można więc poszerzyć o mniej „agresywne" zabiegi frakcyjne na twarzy, dekolcie i szyi. U pięćdziesięciolatek i kobiet starszych można zastosować pełny program Anti-Aging: fotoodmładzanie, ujędrnianie i zmniejszenie głębokich zmarszczek.

Zabieg „ostrzeliwania" skóry światłem trwa od 20 do 40 minut. Czas zależy od powierzchni poddawanej leczeniu. Jest reklamowany jako bezbolesny (skórę znieczula się jedynie zimnym żelem). Jednak w rzeczywistości odczucia są bardzo różne. Jedne pacjentki rzeczywiście nie czują nic, inne – lekkie mrowienie czy „ukłucie komara", a jeszcze inne – nieprzyjemne pieczenie i kłucie. Trzeba się też przygotować, że skóra po zabiegu nie będzie wyglądać idealnie. Zaczerwienienie i lekki obrzęk ustępują zwykle w ciągu doby. Ale już na przykład zmiany pigmentacyjne od razu po zabiegu ciemnieją i stan ten może utrzymywać się nawet dwa tygodnie. Po kilku dniach fragment poddawany kuracji zaczyna się lekko złuszczać. Po usuwaniu zmian naczyniowych mogą pojawić się drobne siniaczki. Pełny efekt zabiegu można więc ocenić dopiero po około trzech, czterech tygodniach. Po zabiegu trzeba skórę nawilżać i traktować ją wyjątkowo delikatnie – w ciągu pierwszych dni nie używać na przykład preparatów z alkoholem. Trzeba też unikać ćwiczeń fizycznych, sauny oraz co najmniej przez miesiąc chronić skórę przed słońcem. Z powodu tego ostatniego zalecenia usuwania zmian fotostarzeniowych najlepiej nie przeprowadzać tuż przed wakacjami.

Ile kosztuje fotoodmładzanie? Zwykle za jeden zabieg na twarz, dłonie lub dekolt trzeba zapłacić około 300–500 zł, przy zabiegach frakcyjnych – ponad 1000 zł. Seria kilku wizyt (a zwykle trzeba się z nią liczyć) wychodzi czasem taniej. Zdarzają się też promocje. Niska cena nie powinna być jednak jedynym kryterium wyboru gabinetu. Trzeba pamiętać, że profesjonalne urządzenie do przeprowadzania zabiegów Anti-Aging i doszkalanie personelu kosztuje. Z drugiej strony, nawet najnowocześniejszy sprzęt obsługiwany przez superfachowca w luksusowym gabinecie nie gwarantuje cudów. Rezultaty mogą być „jedynie" świetne.

 

Dr n. med. Ewa Żabińska dermatolog, członek Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych i Europejskiego Stowarzyszenia Kosmetologii i Dermatologii Estetycznej

Anti-Aging to wielodyscyplinarna specjalność medyczna, która wykorzystuje zaawansowane technologie, aby zapobiec procesom starzenia lub odwrócić jego skutki. Służą temu zabiegi odmładzające, regenerujące i kondycjonujące. Wiele z nich jest wykonywanych za pomocą urządzeń emitujących energię światła, prądu RF lub ultradźwięków działających na różne warstwy skóry. Producenci tych aparatów starają się wypracować jak najlepsze efekty kliniczne przy jak najmniejszym obciążeniu pacjenta. Dobrym przykładem osiągnięcia takiego celu jest wprowadzenie przez firmę  Syneron urządzeń emitujących równocześnie energię światła i prąd RF (technologia elosTM ). Technologia elosTM umożliwiła łączenie w jednym zabiegu kilku procedur oraz wykonywanie zabiegów regenerujących polegających na ujędrnieniu skóry. Takie zabiegi, jak „Trinity", „ReFirme", obejmują fotoodmładzanie, usuwanie zmian naczyniowych i pigmentowych, ujędrnianie oraz redukcję zmarszczek. Wszystko to jest wykonywane podczas jednej wizyty w gabinecie.

 

 

Nauka dla urody Wykorzystywana w fotoodmładzaniu technologia IPL (Intense Pulse Light) została opatentowana w 1990 r. przez dr. Shimona Eckhouse'a i dr. Michaela Kreidela. Podczas badań okazało się, że chromofory zawarte w skórze: melanina, hemoglobina i kolagen, nie są selektywne, tzn. pochłaniają w różnym stopniu światło o różnych długościach fal. To powoduje, że część energii jest wykorzystywana leczniczo, a część niepotrzebnie podgrzewa skórę (stąd częsty zakaz wykonywania zabiegu fotoodmładzania na opalonej skórze, która zawiera dużo melaniny). To było impulsem do dalszych badań. W 2000 r. ci sami naukowcy opatentowali technologię elõsTM (Electro-Optical Synergy) łączącą energię światła i prądu wysokiej częstotliwości RF. Ponieważ własności elektryczne skóry silnie zależą od jej temperatury (tkanka cieplejsza ma niższy opór elektryczny), prąd RF, przepływając przez skórę, wybiera drogę przez tkanki wstępnie podgrzane światłem i selektywnie je dogrzewa. Prąd RF jest wykorzystywany w medycynie od kilkudziesięcioleci. Nowością było połączenie go ze światłem. Pozwoliło to zwiększyć skuteczność zabiegów i podnieść ich bezpieczeństwo. W tej technologii wykonywane są zarówno aparaty IPL, jak i lasery diodowe.

Słońce, na które z takim utęsknieniem czekaliśmy przez całą zimę, dodaje wigoru, ale szkodzi skórze. Najłatwiej zauważyć to na twarzy. Skóra niechroniona przed promieniowaniem słonecznym zaczyna się szybciej starzeć. Staje się szorstka i sucha, traci sprężystość i blask. Efektem opalania są głębsze zmarszczki i bruzdy, pękające naczynka, plamki oraz przebarwienia. Do niedawna takie zmiany uważano za nieodwracalne. Teraz ratunku można szukać w kuracjach Anti-Aging. Jedną z nich jest fotoodmładzanie.

Pozostało 94% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"