natalia bet
– To taki camping w centrum miasta. Dodatkowa, niecodzienna dzielnica stolicy – zapowiada Andrzej Hunzvi, jeden z pomysłodawców Miasta Cypel, ruszającej właśnie kulturalnej przestrzeni w Porcie Czerniakowskim.
Trzy strefy
Okazuje się, że nie trzeba jechać na Mazury, aby przenieść się w sam środek lasu, z plażą i dostępem do wody. Tego lata wystarczy wybrać się na Cypel Czerniakowski – zieloną krainę na wysokości stadionu Legii (od strony ul. Zaruskiego). Do tej pory zamknięty teren otwarto i podzielono na trzy strefy: pole namiotowe, sceny muzyczne oraz miasteczko kontenerowe ze sklepikami z modą, designem i galerią. Projekt zagospodarowania przestrzeni przygotowała pracownia architektoniczna WWA. O program akcji zadbają stołeczni animatorzy. Organizatorzy nie chcą wyjawić, ile kosztuje ich całe przedsięwzięcie. – Dużo. Mimo sześciu sponsorów w projekt włożyliśmy całe nasze i naszych rodzin oszczędności – mówi Andrzej Hunzvi.
Po warzywa na cypel
Otwarcie cyplowego miasteczka ruszy w najbliższy piątek i potrwa trzy dni. W piątek wystąpi amerykański DJ A-TRAK (wstęp 20 zł).
Z kolei weekend będzie należał do rodzin z dziećmi i seniorów. W sobotę w godz. 14 – 19, odbędzie się pierwszy stołeczny Flea Market. Na kiermaszu kupimy m.in. świeże warzywa, owoce, zioła, ciasta, rękodzieło oraz używane rzeczy z szaf mieszkańców. Kiermasz ma odbywać się w każdą niedzielę lata.