Wikiseksizm

Największe źródło wiedzy w Internecie jest tworzone i redagowane przez mężczyzn. Dlatego opisuje tylko połowę rzeczywistości

Publikacja: 21.07.2012 01:01

Wikiseksizm

Foto: Bloomberg

Red

Tekst z archiwum tygodnika "Przekrój"

Czy możesz sobie wyobrazić świat bez Wikipedii? Gdy 18 stycznia jej anglojęzyczna wersja zniknęła na dobę z sieci, 25 mln internautów na co dzień korzystających z Wikipedii zostało bez tego podstawowego dla nich źródła wiedzy. Choć to wygaszenie internetowej encyklopedii było protestem przeciwko SOPA i PIPA (amerykańskich odpowiedników ACTA), a sama akcja była zapowiadana wcześniej, setki tysięcy internautek i internautów było wściekłych, bo nie mogło sprawnie dokończyć prac domowych, referatów na studia czy skompletować niezbędnych informacji do pracy. Trudno im było sobie wyobrazić dalsze życie bez Wikipedii. Ale Wikipedii bez kobiet nikt nie musi sobie dziś wyobrażać. Prawie ich tam nie ma.

Jimmy Wales, założyciel portalu, przekonywał kiedyś: „Wyobraźmy sobie świat, w którym każdy człowiek ma dostęp do sumy ludzkiej wiedzy". Problem w tym, że wiedza zawarta w Wikipedii nie jest ludzka, lecz męska – odzwierciedla męskie zainteresowania, męskie priorytety i męski punkt widzenia.

Encykloped

Wikipedia to efekt zbiorowej pracy internautów. Ktoś tworzy nowe hasła, ktoś poprawia literówki, jeszcze ktoś inny dodaje zdjęcia. O tym często nie pamiętają osoby biernie korzystające z Wikipedii, czytelniczki i czytelnicy, którzy mają skłonność do przypisywania jej wszechwiedzy, pokładania bezkrytycznego zaufania w prawdziwość opublikowanych w niej treści. Tymczasem internetowa encyklopedia jest tworzona przez zwykłych ludzi, w większości amatorów. Edytorzy Wikipedii starają się, by hasła były rzetelne, oparte na weryfikowalnych źródłach i by miały neutralny wydźwięk światopoglądowy. Nie zawsze jednak się to udaje. Wystarczy zajrzeć w kartę „dyskusja", dołączoną na górze każdego wikipedyjnego hasła, by często zobaczyć tam dialog, spór, a nawet edycyjną wojnę, które toczą się za kulisami encyklopedii.

Najważniejszą konsekwencją tych wojen jest brak kobiet edytorek Wikipedii, czyli internautek tworzących i modyfikujących hasła. Badanie przeprowadzone przez Wikipedię w 2011 r. pokazało, że kobiety stanowią zaledwie 9 proc. wśród osób tworzących encyklopedię. Dlaczego tak mało kobiet dołącza do społeczności wikipedystów? I jak ta dramatyczna dysproporcja płci wśród edytujących przekłada się na jakość tej encyklopedii?

Według raportu o doświadczeniach wikipedystek, które w 2011 r. przeprowadziła Sarah Stierch, aż 27 proc. kobiet edytujących Wikipedię jest zniechęconych kłótliwą i konfrontacyjną atmosferą wśród edytorów. Niemal jedna na pięć kobiet (18 proc.) miała na tyle negatywne doświadczenia w kontaktach z edytorami mężczyznami, że nie chce się już angażować w tworzenie portalu. 12 proc. respondentek nie uważa się za wystarczająco kompetentne, by modyfikować hasła. Jedna na dziesięć kobiet wycofuje się z tworzenia Wikipedii z powodu ciągłego kasowania ich zmian przez innych edytorów.

„Nasza wikipedyjna lista dyskusyjna to koszmar. Ludzie są agresywni, pogardliwi, złośliwi" – opisuje w raporcie jedna z edytorek. „Nie mam nic przeciwko wskazaniu mi błędu. Nie podoba mi się jednak to, że jestem obrażana". Inna edytorka z kolei twierdzi, że „aby edytować Wikipedię, musisz przygotować się na cały ten syf, który będzie kierowany pod twoim adresem". Badania wykazały, że kobiety najczęściej są atakowane przez edytorów takimi epitetami jak „suka", „cipa", „wiedźma", „Żydówka" i „nazistka".

Duży Korczak i mała Wilczyńska

Efekt? Dla przykładu można porównać długość hasła dotyczącego filmu „Ojciec chrzestny" i krótkość hasła filmu „Thelma i Louise". Sceny gwałtu nierzadko są określane jako „sceny miłosne" lub „sceny uwiedzenia". Edytorki zmieniające w tym kontekście słowo „seks" na „gwałt" spotykają się z kasowaniem zmian, gdyż słowo „gwałt", zdaniem edytorów, nie jest neutralne światopoglądowo. Warto także sprawdzić, jak szczegółowo jest opisany Janusz Korczak, a jak pobieżnie Stefania Wilczyńska – on był wychowawcą, a ona wychowawczynią w Domu Sierot dla dzieci żydowskich w Warszawie i oboje zginęli z podopiecznymi w Treblince. On ma hasło na 30 akapitów, a ona tylko na pięć.

Według edytorów polskojęzycznej Wikipedii Stefania Wilczyńska nie była jednak wychowawczynią, lecz „wychowawcą", podobnie jak Wisława Szymborska nie była „członkinią założycielką" i „tłumaczką", lecz „członkiem założycielem" i „tłumaczem". Maria Skłodowska-Curie nie była fizyczką i chemiczką, lecz „fizykiem" i „chemikiem". W polskojęzycznej wersji Wikipedii żeńskie końcówki są bowiem na cenzurowanym, a konserwatyzm językowy uważany jest przez wielu edytorów za neutralny światopoglądowo. O ile kobieca postać, której dotyczy hasło, nie była prostytutką, sprzątaczką, salową lub pielęgniarką, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostanie ona przez edytorów określona formą męską jako matematyk, nauczyciel, pilot, programista, socjolog. Jeśli w takim przypadku edytorka zmieni formę na żeńską, to taka zmiana jest często kasowana, pomimo powołania się na obecność żeńskiej formy w słowniku języka polskiego. Znikomej liczbie kobiet edytorek towarzyszy wymazywanie kobiet z warstwy językowej, symbolicznej.

Do znamiennej sytuacji doszło, gdy polska uczona Alina Cała zmieniła w haśle o sobie samej określenie „historyk" na „historyczka". – Bardzo proszę, by nie zmieniano mi płci – zaapelowała na stronie dyskusji hasła. – Jestem do niej przywiązana, a język polski posiada w gramatyce coś takiego jak rodzaj żeński. Uszanujcie moją wolę i nie dorabiajcie mi penisa gramatycznego!

Jej prośba nic nie dała, choć „historyczka" jest formą słownikową, więc śmiało może być zastosowana w Wikipedii – i tak zawiera ona mnóstwo definicji słów, które jeszcze nie zdążyły pojawić się w słownikach. Alinie Całej penis gramatyczny został konserwatywnie dorobiony.

Nawet „neutralny" konserwatyzm ma jednak granice. Jak można przeczytać na stronie dyskusji jednego z haseł, w przypadku małżeństwa lub związku nieformalnego kobiety i mężczyzny, którzy mają wykształcenie antropologiczne, kobieta może być w drodze wyjątku określona jako antropolożka (forma słownikowa). Nie może przecież powstać wrażenie, że oboje antropologowie, połączeni związkiem uczuciowym, są mężczyznami. Zdarza się więc, że w Wikipedii na drodze konserwatywnego seksizmu językowego staje homofobia części edytorów.

Wikipedia jest kobietą

Władze Wikimedia Foundation, „właścicielki" Wikipedii, zdają sobie sprawę z konsekwencji, jakie dla kształtu i jakości projektu niesie zdominowanie go przez mężczyzn. Sue Gardner, dyrektorka wykonawcza fundacji, na swoim blogu zebrała pomysły na otwarcie tego męskiego klubu: rekrutacje specjalnie do kobiet, organizowanie wydarzeń przeznaczonych tylko dla wikipedystek, tłumaczenie mężczyznom edytorom, czującym niepokój w związku z rekrutowaniem kobiet, na czym polegają stereotypy płciowe i dlaczego afirmowanie obecności edytorek jest konieczne.

Efektem starań Sue Gardner w Polsce było m.in. zorganizowanie w zeszłym roku akcji "Wikipedia też jest kobietą". Akcja przyniosła pozytywne rezultaty w postaci kilkudziesięciu nowych „kobiecych" haseł w polskiej Wikipedii. Kolejnym krokiem była wydana w zeszłym roku broszura „Witamy w Wikipedii", przyjazny przewodnik dla początkujących. Instrukcja ilustrowana jest – co warto zauważyć – postacią kobiecą. Język broszury nie pozostawia jednak złudzeń, że adresatami wydawnictwa są mężczyźni („po przeczytaniu będziesz wiedział" itp.). Wystarczyłoby przecież użyć bezokolicznika „wiedzieć", by poradnik był napisany językiem neutralnym płciowo.

Wikipedia bez kobiet lub wrogo wobec nich nastawiona może wykorzystać tylko połowę swojego potencjału. Wyobraźmy sobie polskojęzyczną Wikipedię, w której można znaleźć nie tylko bardzo rozbudowaną kategorię „Aktorki pornograficzne", ale również „Noblistki". Wyobraźmy sobie Wikipedię, w której Stefania Wilczyńska nie jest dodatkiem do Janusza Korczaka. Wyobraźmy sobie Wikipedię, w której edytorki nie będą spotykać się z agresją i protekcjonalizmem. Wikipedia może taka być, jeśli mężczyźni edytorzy zechcą, by tak się stało.

Marzec 2012

Tekst z archiwum tygodnika "Przekrój"

Czy możesz sobie wyobrazić świat bez Wikipedii? Gdy 18 stycznia jej anglojęzyczna wersja zniknęła na dobę z sieci, 25 mln internautów na co dzień korzystających z Wikipedii zostało bez tego podstawowego dla nich źródła wiedzy. Choć to wygaszenie internetowej encyklopedii było protestem przeciwko SOPA i PIPA (amerykańskich odpowiedników ACTA), a sama akcja była zapowiadana wcześniej, setki tysięcy internautek i internautów było wściekłych, bo nie mogło sprawnie dokończyć prac domowych, referatów na studia czy skompletować niezbędnych informacji do pracy. Trudno im było sobie wyobrazić dalsze życie bez Wikipedii. Ale Wikipedii bez kobiet nikt nie musi sobie dziś wyobrażać. Prawie ich tam nie ma.

Pozostało 90% artykułu
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla